Apel przedsiębiorców! Prezydencie, przemyśl to jeszcze [CAMERIMAGE]

Przypomnijmy, że w grudniu 2017 prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski oświadczył, że zmniejsza dotację do tegorocznego festiwalu Camerimage o dwa miliony złotych i chce przeznaczyć z budżetu jedynie 500 tysięcy złotych. Decyzja ta była reakcją na podpisanie przez właściciela festiwalu Marka Żydowicza listu intencyjnego z ministrem kultury Piotrem Glińskim i prezydentem Torunia Michałem Zaleskim na budowę centrum kongresowego Camerimage, które ma być wybudowane w Toruniu. A to może oznaczać, że za kilka lat festiwal przeniesie do Torunia.

Zmniejszenie bydgoskiej dotacji może zaś spowodować, że już w tym roku Żydowicz zdecyduje się na wyprowadzenie festiwalu z Bydgoszczy. Część przedsiębiorców jest zaniepokojona, że to z kolei może ograniczyć ich wpływy, gdyż międzynarodowa impreza zapewniała im wymierne przychody. I apelują, żeby prezydent Bruski przemyślał swoją decyzję jeszcze raz. Są wśród m.in. bydgoscy hotelarze.

Jak podała telewizja, „głos w sprawie zabrał też prezes bydgoskiego lotniska” i również wystosował stosowne pismo. – Gdy odbywa się festiwal, to jest, pamiętajmy, sezon turystycznie martwy, a przez ten tydzień przewija się przez Port Lotniczy Bydgoszcz bardzo dużo pasażerów – tłumaczył przed telewizyjnymi kamerami Artur Niedźwiecki, rzecznik lotniska.

Do apeli dołączyła też Wyższa Szkoła Gospodarki, która od lat bierze czynny udział w organizacji wydarzenia.

Co na to prezydent Bydgoszczy? – pyta Paulina Rubczak, dziennikarka TVP3 Bydgoszcz. I odpowiada: - Nie komentuje sprawy.

Rzeczniczka ratusza zapewniła jedynie, że każdy nadawca pism otrzyma odpowiedź indywidualnie.

Źródło: TVP3 Bydgoszcz