112 6 lut 2020 | Redaktor
Wpadli na kradzieży palet, były też narkotyki

fot. ilustracyjna Pixabay

Patrol z fordońskiego komisariatu zatrzymał trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże drewnianych palet. Osoby wpadły na gorącym uczynku. Jeden z nich miał przy sobie amfetaminę. Dwaj zatrzymani to bracia.

Do zdarzenia doszło około godziny 19:30 w poniedziałek 3 lutego , gdy dyżurny z fordońskiego komisariatu po otrzymaniu zgłoszenia o dokonywanej przez kilku mężczyzn kradzieży palet, wysłał patrol we wskazane przez zgłaszającego miejsce.

Funkcjonariusze zastali tam samochód dostawczy marki Renault, a w nim trzech mężczyzn w roboczych ubraniach, którzy zostali wylegitymowani. W ich pobliżu, przy płocie firmy, stało 12 palet, a zachowanie mężczyzn wskazywało na zdenerwowanie, co wzbudziło podejrzenie policjantów.

Na miejsce przybył drugi patrol, został sprawdzony pobliski teren firmy, której jedna z bram na terenie firmy okazała się uszkodzona, były tam też przygotowane do wyniesienia kolejne palety, a jeszcze15 takich samych palet znaleziono w kontrolowanym samochodzie.

Właściciel firmy potwierdził brak kilkudziesięciu palet. Mężczyźni zostali zatrzymani, a przy jednym z nich znaleziono amfetaminę, w jego garażu natomiast znaleziono kolejną porcję tego narkotyku.

Mężczyźni trafili do aresztu, policja ponadto ustaliła kolejne fakty w sprawie kradzieży palet.

- Okazało się, że dwóch mężczyzn, 29 - cio i 18 - stolatek to bracia. Działali oni od ubiegłego roku na terenie Bydgoszczy. Łącznie ukradli z różnych firm blisko 220 drewnianych palet. Obaj usłyszeli cztery zarzuty kradzieży. Dodatkowo młodszy będzie odpowiadać za posiadanie narkotyków. Natomiast ich kompan usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności – poinformował kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.

Na podst. inf. prasowej KWP Bydgoszcz

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor