Wydarzenia 26 mar 2018 | Redaktor
Bomba Rejewskiego w Muzeum Bletchley Park

Książę Kentu na otwarciu wystawy/ fot. MSZ

Z jaką siłą wybucha bomba Rejewskiego? Otóż bomba Rejewskiego nie wybucha. I nie jest to wynik jakiegokolwiek błędu. Bomba Rejewskiego to nazwa maszyny do odczytywania szyfrów

Dziś zapewne armie do odczytywania szyfrów używają komputerów.  Jednak pierwszy na świecie komputer we współczesnym rozumieniu tego słowa, ENIAC, powstał w latach 1943–1946 i składał się z 18 tys. lamp elektronowych, 1500 przekaźników, ważył 30 ton i miał wymiary 15 na 9 metrów.  A szyfry odczytywało się za pomocą maszyn... mechanicznych, których sercem były wirniki. Zależnie od ustawienia bębenków zapalały się lampki z odpowiednimi literami. Za pomocą takiej maszyny Rejewski z zespołem odczytywał niemieckie szyfry, między innymi szyfr Enigmy, niemieckiej maszyny szyfrującej, działającej na podobnej zasadzie jak wspomniana bomba.
 
Replikę takiej bomby Rejewskiego pokazano dziś na wystawie w Muzeum Bletchley Park. Cała wystawa poświęcona jest historii złamania kodu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma i rozwoju maszyn deszyfrujących, czyli własnie bomb kryptologicznych, które w czasie II Wojny Światowej zautomatyzowały proces rozszyfrowywania i umożliwiły odczytywanie niemieckich szyfrogramów na masową skalę.
 
Wystawę otworzył książę Kentu, Edward Jerzy Mikołaj.  W otwarciu wzięli też udział wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki, Ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki, krewna współpracownika Rejewskiego – Henryka Zygalskiego: Anna Zygalska-Cannon, polscy i brytyjscy znawcy historii niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, w tym dr Marek Grajek, historyk GCHQ Tony Comer oraz bratanek brytyjskiego matematyka Alana Turinga – sir Dermot Turing, a także przedstawiciele lokalnych władz, weterani wojenni oraz szefowie Muzeum Bletchley Park, na czele z dyrektorem Iainem Standenem.
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor