Wydarzenia 28 sie 2019 | Redaktor
O niepełnosprawnych i mediach mówili kandydaci KO [WYBORY 2019]

fot. Anna Kopeć

Tadeusz Zwiefka i Andrzej Kobiak rozpoczęli kampanię wyborczą od konferencji prasowej. W środę (28 sierpnia) opowiadali dziennikarzom o swoich planach programowych w ramach Koalicji Obywatelskiej.

Podczas konferencji, która odbyła się na Wyspie Młyńskiej Andrzej Kobiak, senator Kolacji Obywatelskiej zapowiedział, że zajmie się zmianami w prawie ustawy o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. - Jest potrzebna kompletnie nowa ustawa o zatrudnieniu osób z niepełnosprawnością - powiedział.

Parlamentarzysta przedstawił swoje pomysły na zmianę obecnej sytuacji na rynku pracy osób z niepełnosprawnościami. - Mój pomysł polega na tym, aby znieść formy dopłat do pracy osób niepełnosprawnych, ale w zamian za to zwolnić i niepełnosprawnych i firmy, które je zatrudniają z wszelkich danin, które są przekazywane w związku z ich zatrudnieniem - mówił. Według Kobiaka to warunek, który przyczyniłby się do lepszej motywacji i wyższych zarobków.

Uważa też, że zakłady pracy chronionej powinny być zwolnione z opłat. - Uważam, że w nowej ustawie nie powinny w ogóle płacić podatków na PFRON. Mają tyle zobowiązań, które są przekazywane dla osób niepelnosprawnych, że ten podatek do państwowego funduszu nie jest uzasadniony - mówił. Co więcej, chciałby likwidacji państwowego funduszu rehabiltacyjnego: – Uważam, że ta instytucja bardziej przeszkadza zatrudniać niepełnosprawne osoby, niż pomaga.

Ponadto podkreślił, że sprawami dotyczącymi pracy osób z niepełnosprawnościami powinien zajmować się wicepremier do spraw społecznych. 

Dodatkowo według Kobiaka informacja o tym, czy dana osoba pracuje czy nie, nie powinna być podawana do wiadomości komisji orzekającej o niepełnosprawnści. - To nie jest informacja, którą komisja lekarska powinna posiadać. Lekarz nie pownien tej informacji mieć, wtedy osoby niepełnosprawne byłyby bardziej odważne w poszukiwaniach pracy - zauważa Andrzej Kobiak.

Podczas konferencji prasowej lider listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu poruszył temat zniszczeń podczas nawałanicy w Borach Tucholskich. - Wówczas jeszcze jako poseł do parlementu europejskiego rezem z kolegami z województwa pomorkiego podjęliśmy ogromne starania by zianteresować unię tym dramatem, a po drugie przymusić polskie władze do wystąpienia z wnioskiem o wsparcie z w ramach Europejskiego Funduszu Solidarności- powiedział Zwiefka.

Jak mówił Tadeusz Zwiefka fundusze eurpejskie zostały uruchomine. Polsce przyznano kwotę 12 mln euro, z czego pięć trafiło do województwa kujawsko-pomorskiego. - Rozdział tych środkow opisany jest precyzyjnie w przepisach. Wiadomo, że te pieniądze mogą być skierowane na odtworzenie infrastruktury trwałej, która została uszkodzona w wyniku wichury. Rozdziałem tych środków zajmuje sie administraja rządowa, czyli wojewoda - przyznał. I dodał: - Nie wiemy w jaki sposób te pieniądze są uruchamiane i czy rzeczywiście są sygnowane jako środki pomocowe.

W związku z tym kandydat zaapelował do wojewody Mikołaja Bogdanowicza, aby zechciał powiadomić mieszkańców obszarów dotkniętych nawałnicą, w jaki sposób i na jakie cele środki są przekazywane do samorzadów terytorialnych. 

Zwiefka poruszył temat mediów, wyrażając swój sprzeciw wobec repolonizacji mediów. - Jestem przeciwnikem pomysłu, który ma być wdrożonoy po wyborach październikowych. Zapowiedział, że jeśli znajdzie się w parlamencie, jednym z jego głównych celów będzie „obrona niezależności mediów, po to abyśmy mogli mówić o pluralizmie medialnym”. Kandytat zaprotestował też przeciwko nazywaniu mediów publicznych, narodowymi.

red.

fot. Anna Kopeć


Czytaj też:


 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor