Dom i ogród 22 paź 2017 | Redaktor
Jesienny przegląd trawnika

fot. Zielone Pogotowie

Jesień to w przyrodzie czas dużych zmian. Drzewa, krzewy, byliny przygotowują się do zimy. Mimo to wszystkie te rośliny wybuchają wiosną piękną, soczystą zielenią. Tak dzieje się również z trawą w naszych ogrodach.

Jesień to idealny czas na „przegląd” naszego trawnika. Jak to zrobić? Sprawdzamy, jak duże są ubytki, ile pojawiło się w nim żółtych listków. Jeśli dużo, mocno grabimy trawę (tak, by poruszyć 1–2 cm wierzchniej warstwy ziemi) i zasilamy jesiennym nawozem do trawników. Wygrabione resztki kompostujemy, a zaraz po grabieniu, w miejsce ubytków lub gorzej wyglądających miejsc, stosujemy dosiewkę. Pora jesienna charakteryzuje się niższą temperaturą powietrza (5–15°C), opady występują częściej, a nocami panuje duża wilgotność. Dzięki temu wysypane nasiona nie wysychają tak szybko, jak wiosną lub latem. Co więcej, gleba raz podlana, długo (tj. 2–3 dni) trzyma wilgoć. Te wszystkie czynniki powodują, że trawa posiana jesienią ma idealne warunki do kiełkowania. Właśnie teraz kiełki wolniej, ale skuteczniej, zakorzeniają się w pulchnej i wilgotnej glebie. Tymczasem latem wystarczy spóźnić się z podlaniem o parę godzin i cały nasz trud idzie na marne.


Wysiej trawę jesienią


O tym, że jesień to optymalny termin do wysiewu trawy, może świadczyć też fakt, że o tej porze rolnicy masowo wysiewają: żyto, pszenicę, pszenżyto czy jęczmień ozimy. Nasiona te zdążą jeszcze wykiełkować i przezimować. Identycznie dzieje się z posianą trawą, z tym że ona jest jeszcze bardziej odporna na mróz niż większość zbóż.


Często zdarzało nam się siać trawę jeszcze w listopadzie czy na początku grudnia i, mimo że nie wzeszła przed śniegiem, to wiosną, po stopnieniu śniegu, w miejscach dosiewu było zielono. Nawet pod śniegiem nasiona trawy powoli, ale kiełkują. O tym powodzeniu decyduje też inny fakt – nowo posiane rośliny muszą długo konkurować ze starszymi od siebie kępkami trawy. Gdy panuje ciepło, susza, wynik tej walki jest przesądzony – wygrywa silniejszy i szybszy. Jesienią natomiast stara trawa rośnie wolno, przygotowuje się do zimowego letargu, dlatego młode rośliny mają łatwiej – jest dużo większa szansa na to, że rozwiną się i silnie ukorzenią w wilgotnej glebie.


Można zacząć od zera


Zalety jesiennej aury warto też wykorzystać do zakładania nowych trawników. O ile tylko pogoda pozwoli na wykonywanie wszystkich zabiegów związanych z nawiezieniem i uprawą podłoża, jeszcze teraz siejmy trawę. Jak to zrobić? Po pierwsze, mechanicznie usunąć chwasty. Przed uprawą gleby należy zasilić nawozem wieloskładnikowym i – tam, gdzie jest to konieczne – poddać wapnowaniu.
Podczas uprawy składniki te ulegną wymieszaniu z glebą, dzięki czemu będą równomiernie rozłożone. Drugą czynnością powinno być spulchnienie gleby na głębokość 10 centymetrów.

Następnie podłoże należy wyrównać, lekko je wałując. Z kolei wierzchnią warstwę podłoża (1–2 cm) poruszamy drucianymi grabiami tak, by w powstałe rowki mogły wpaść nasiona trawy. Po wysianiu podłoże jeszcze raz grabimy. Jeśli pracujemy na słabszym, piaszczystym podłożu, dodatkowo je wałujemy. Gdy gleba jest zwięzła i tłusta, pozostawiamy ją bez wałowania.


Podlej i... czekaj


Następną czynnością powinno być oczywiście podlewanie. Należy zrobić to na tyle delikatnie, by nie przemieścić nasion. Teraz czekamy już tylko na wschodzenie trawy.


Doświadczenie pozwala nam zapewnić, że wschody będą równomierne i gęste. 90 procent nasion wykiełkuje w miejscu swojego wysiewu. Latem, po pierwszym deszczu, mocniejszym słońcu czy wietrze, wschody pokażą się kępkami, a trawa będzie miała wszystkie odcienie zieleni. Po 2–3 miesiącach (często po wielu dosiewkach) nieregularne kępki zaczną się wyrównywać.


Jeżeli jesteś niezadowolony z gęstości swojego trawnika lub po prostu marzysz o jego założeniu, warto podjąć szybką decyzję – przyroda za chwilę będzie przymykać wrota takiej możliwości. Jeśli planujesz założenie trawnika rolowanego, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – ten typ zielonego dywanu świetnie przyjmie się również o tej porze roku, a gęsta trawa od razu będzie miała soczysty, zielony kolor. Powodzenia!

 

Grzegorz Majda,
Michalina Trempała
NATUR Zielone Pogotowie,

facebook.com/zielonepogotowiepl
zielonepogotowie.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor