Rodzina 17 cze 2017 | Redaktor
Najlepszy prezent to czas spędzony z dzieckiem

Warto w ciągu tygodnia wygospodarować czas przeznaczony wyłącznie dla dziecka/ fot. Archiwum

Wybierając podarunek dla dziecka, zazwyczaj zastanawiamy się, co kupić – myślimy o nim w kontekście materialnym. Tymczasem często zapominamy, że dysponujemy wspaniałym prezentem, jakim jest czas. Czas spędzony razem z dzieckiem.

Choć pozornie może to wydawać się banalne, często zaniedbujemy ten aspekt wychowania. Wydaje nam się, że skoro mieszkamy razem z dzieckiem, to przecież spędzamy z nim czas. Pomyślmy jednak, w jaki sposób to robimy: czy jesteśmy z nim, czy tylko obok niego?

Wspólnie spędzany czas znacząco wpływa na jakość więzi między rodzicem i dzieckiem. Można spotkać się porównaniem, że rodzicielstwo jest jak pakowanie walizki – to, co teraz włożymy, wyjmiemy z niej w przyszłości. Przebywanie z dzieckiem daje mu większe poczucie bezpieczeństwa, sprawia, że czuje się ważne i kochane. Jeśli nauczymy się codziennej rozmowy z nim, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jako nastolatek czy dorosły zwróci się do nas ze swoim problemem. Dzieciństwo to najlepszy czas, żeby „zaprzyjaźnić” się z naszym dzieckiem.

Obecnie tempo życia jest bardzo szybkie. Łącząc pracę zawodową z obowiązkami domowymi, trudno jest wygospodarować „wolny” czas dla rodziny. Zastanówmy się, czy są rzeczy, z których moglibyśmy zrezygnować lub przeznaczyć na nie mniej czasu. Jeśli tak, zaoszczędzony czas podarujmy dziecku. Jeśli nie, możemy popracować nad jakością spędzania czasu, jakim dysponujmy i wykorzystać różne sytuacje dnia codziennego. Nie ma konieczności spędzania po kilka godzin dziennie na zabawie z dzieckiem. Jeśli nie możemy więcej, zacznijmy choćby od piętnastu minut dziennie. Niech to będzie czas, kiedy jesteśmy w stu procentach z dzieckiem i dla dziecka. Wyłączmy telewizor, odłóżmy telefon i laptop, które często zakłócają nam bycie razem.

Co zrobić, kiedy nie mamy pomysłu na wspólne spędzanie czasu? Najlepszym i najprostszym sposobem jest zapytanie dziecka, co chciałoby robić. Można przeprowadzić pewien eksperyment i poprosić pociechę o zaplanowanie swojego wymarzonego dnia. Zobaczymy wówczas, jakie czynności uważa za atrakcyjne, co ją cieszy, ale też czego jej brakuje. Może się zdarzyć, że dziecko nie jest w stanie określić, jak chciałoby spędzić czas. Zaproponujmy wówczas spacer, jazdę na rowerze, grę planszową czy rysowanie. Najważniejsze, żeby była to czynność wykonywana razem.

Możemy też włączyć dziecko w nasze codzienne obowiązki. Nawet małe dzieci mogą (i bardzo lubią) pomagać w kuchni czy innych pracach domowych. Wykorzystajmy czas, kiedy jedziemy razem samochodem, czekamy w kolejce do lekarza lub robimy zakupy. Jeśli do tej pory dziecko oglądało dużo bajek i trudno zachęcić je do innej aktywności (choć w większości przypadków czas z rodzicem wygrywa ze wszystkim), to obejrzyjmy coś wspólnie, a później porozmawiajmy o treści bajki, o tym, co dziecku się podobało, a co je zaniepokoiło.

Powyższe propozycje to tylko garstka pomysłów na wspólnie spędzony czas – możliwości jest bardzo wiele. Nie musimy jednak za każdym razem wysilać się na oryginalność, po prostu róbmy to, co nam i naszym dzieciom sprawia radość.

Pamiętajmy, że rodzic jest może zastąpić dziecku każdą zabawkę, ale żadna zabawka nie jest w stanie zastąpić rodzica i spędzonego z nim czasu.

Anna Kuczora, psycholog dziecięcy

Tagi rodzice, Dzieci
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor