Białe Błota 2 sty 2018 | Redaktor
Odmowne decyzje środowiskowe dla kurzych ferm w Cielu

Przeciwko rozbudowie kurzych ferm protestują mieszkańcy

Brak zgody na rozbudowę kurzych ferm w Cielu. Zastępca wójta gminy Białe Błota Jan Czekajewski podpisał odmowne decyzje środowiskowe.

Tuż przed końcem roku, 29 grudnia, zastępca wójta gminy Białe Błota Jan Czekajewski podpisał odmowne decyzje środowiskowe dla rozbudowy kurzych ferm w Cielu.

Jedna decyzja dotyczy budowy 10 budynków inwentarskich dla prawie 605 tysięcy stanowisk dla kurzych brojlerów, druga – pięciu zabudowań dla 311 tys. brojlerów.

Jak uzasadnia referat ochrony środowiska gminy Białe Błota, inwestycja stanowi zagrożenie dla mieszkańców gminy i dla środowiska. W opinii szczególną uwagę zwraca się na to, że obszar, na którym planowana jest inwestycja, znajduje się w zasięgu głównego zbiornika wód podziemnych pradoliny Toruń–Eberswalde, zaliczanego do obszarów o najwyższej ochronie, gdzie podatność gruntu na zanieczyszczenia jest bardzo wysoka i czas przesiąkania podłoża wynosi mniej niż pięć lat. Ponadto inwestorzy nie posiadają odpowiedniej liczby gruntów do zagospodarowania pomiotu kurzego, który jest składowany bez zabezpieczenia w formie pryzm na polach, na co wskazywali mieszkańcy.

Wskazuje się także na fakt, że inwestycja znajduje się za blisko ujęcia wody dla mieszkańców oraz że inwestor nie przedłożył dokumentacji dotyczącej kontroli jakości wód z ujęcia głębinowego.

Przeciwko rozbudowie kurzych ferm w Cielu protestują mieszkańcy gminy. Ich zdaniem kurze fermy znajdują się za blisko zabudowań mieszkalnych. Nie chcą fetoru, rozjeżdżania dróg samochodami. Zebrano blisko 1250 podpisów przeciwko planom rozbudowy kurników. Opinia mieszkańców także została wzięta pod uwagę przy wydaniu odmownej decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.

Wydanie tych decyzji uniemożliwia właścicielkom kurzych ferm wystąpienie o pozwolenie na budowę, nie kończy jednak postępowania administracyjnego w tej sprawie.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor