Bydgoszcz 11 sty 2018 | Andrzej Pawełczak
Rower miejski po nowemu, ale z tym samym operatorem

Fot. Anna Kopeć

W środę, 10 stycznia, podpisana została 3-letnia (2018-2020) umowa na rozbudowę i obsługę Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego. Operatorem jednak nadal będzie firma BikeU, a nie konsorcjum spółek Kabit i Mega Sonic, które wygrało przetarg.

Przypomnimy, że przetarg na obsługę miejskiego roweru ogłoszony został w czerwcu ubiegłego roku. Warszawskie spółki przedstawiły najkorzystniejszą ofertę, a decydujące okazały się najniższa proponowana cena i najkrótszy czas reakcji na zgłoszoną awarię. Z wynikami przetargu nie pogodziła się firma BikeU, która zajmowała się obsługą BRA przez ostatnie trzy lata. Zarzucono konsorcjum m.in. to, że nie ma żadnego doświadczenia w branży rowerowej, a proponowany czas reakcji na zgłoszoną awarię – godzina - jest nierealny. O rozstrzygnięcie w tej sprawie BikeU zwróciła się do Krajowej Izby Odwoławczej. Ta w listopadzie ubiegłego odrzuciła zażalenie firmy.

Do podpisania umowy ze zwycięskimi firmami jednak nie doszło. Zawirowania wokół przetargu sprawiły, że czas na uruchomienie roweru miejskiego, który ma ruszyć w marcu, bardzo się skrócił. To zdecydowało, że konsorcjum wycofało się z podpisania umowy. Miasto ostatecznie podpisało ją z firmą BikeU, która zajęła drugie miejsce w przetargu.

Czy operator zdąży do marca z przygotowaniami do uruchomienia Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego? - Czasu zostało rzeczywiście mało – trzy lata temu mieliśmy na uruchomienie pół roku, teraz – praktycznie dwa miesiące, ale za nami przemawia duże doświadczenie w branży rowerowej. Obecnie na przykład realizujemy 8-letni kontrakt, i to całoroczny, w Krakowie. W Bydgoszczy zrobimy wszystko, aby zmieścić się w terminie, naszym atutem jest to, że ten rynek już znamy – mówi Diana Borowiecka, rzeczniczka BikeU.

Jak wynika z umowy, operator będzie odpowiedzialny za dostarczenie 550 nowych rowerów oraz funkcjonowanie 51 stacji. Miasto przeznaczyło na ten cel 8 milionów złotych.

Dotychczasowy system powiększy się o 16 nowych stacji. 12 pojawi się w Fordonie. Część z nich zlokalizowana będzie w obrębie przystanków linii tramwajowej. Kolejne 4 stacje powstaną na Górzyskowie (skrzyżowanie Gnieźnieńska-Gołębia), Glinkach (na wysokości ul. Komuny Paryskiej), Bartodziejach (skrzyżowanie Kołobrzeska - Głowackiego) i w rejonie ronda Kujawskiego. Zamówienie skonstruowano w sposób umożliwiający znaczną rozbudowę systemu w trakcie trwania umowy. Umożliwi to stworzenie nowych stacji na Czyżkówku i Osowej Górze po zakończeniu rozbudowy ul. Grunwaldzkiej.

Nowością techniczną będzie wyposażenie minimum 40 procent rowerów w wały napędowe, co ma zmniejszyć problem z awariami rowerów, przede wszystkim ze spadającymi łańcuchami. - Współpracujemy z najlepszymi firmami na świecie, produkującymi najnowocześniejszy sprzęt rowerowy. Nie będzie zatem problemu z zastosowaniem tej nowinki technicznej – zapewnia Diana Borowiecka.

BikeU przewiduje, że czas reakcji od momentu zgłoszenia usterki do jej usunięcia nie powinien być dłuższy niż sześć godzin.