Pucharowe rozgrywki w hali [GALERIA ZDJĘĆ]

Już pierwsze sobotnie potyczki pokazały, iż pierwszoligowcy w pojedynkach z drużynami z tzw. „zaplecza” łatwo mieć nie będą. Zespoły z drugiej ligi bardzo poważnie podeszły do pucharowej rywalizacji i walczyły o każdy metr parkietu. Co prawda inauguracyjne potyczki zaliczyli na swoją korzyść zarówno Młodzi Wyjadacze oraz Camel Pizza, ale były to trudne przeprawy. Od ważnego, bo wygarniętego niemal w samej końcówce zwycięstwa, rozpoczęli swoje zmagania gracze Martechu. Niebiesko Czarni to rywal trudny i niewygodny, ale "żółci" zgarnęli komplet punktów. Chwilę później skrzyżowali rękawice z ekipą CP i zanotowaliśmy sprawiedliwy remis, który dawał Martechowi dobrą pozycję wyjściową przed kolejnymi meczami. PPHU Kontur ograł MW i tym samym obrońca pucharu skomplikował sobie sytuację. Drugą porażkę zanotowali NC, ale nie podcięło to skrzydeł tej drużynie. Wygrana Rafmontu zapowiadała spory ścisk w tabelce.

Trzecia kolejka zmagań definitywnie pozbawiła szans na sukces Młodych Wyjadaczy. Martech rozstrzelał ten doświadczony, ale grający bez ławki rezerwowych team. Niebiesko Czarni pozbawili szans na końcowy sukces CP, a do gry o podium włączył się, po „szalonym” zwycięstwie Kontur. Runda czwarta to „łabędzi śpiew” Camela, który zwyciężył w pojedynku pierwszoligowców. Ekipa NC zagrała lepiej taktycznie i pokonała Kontur, a Martech nie dał szans Rafmontowi. Ostatnia kolejka to przebudzenie Młodych Wyjadaczy, którzy z przytupem pożegnali się z HPL, zwycięstwo Rafmontu nad ekipą CP oraz postawienie kropki nad „i” przez najlepszy w tym mini turnieju zespół. Za plecami triumfatora ogromny ścisk, co pokazało, iż poziom sportowy był bardzo wyrównany. Tak więc przez najbliższe 12 miesięcy Martech będzie właścicielem Halowego Pucharu Ligi.

Wyniki - kategoria „open”

• Camel Pizza - PPHU Kontur FC   2:0
• Niebiesko Czarni - Martech   2:3
• Młodzi Wyjadacze - Rafmont   2:0
• Martech - Camel Pizza   2:2
• PPHU Kontur FC - Młodzi Wyjadacze   1:0
• Niebiesko Czarni - Rafmont   1:2
• Młodzi Wyjadacze - Martech   1:5
• Niebiesko Czarni - Camel Pizza   2:0
• Rafmont - PPHU Kontur FC   0:1
• Camel Pizza - Młodzi Wyjadacze   4:1
• PPHU Kontur FC - Niebiesko Czarni   0:2
• Martech - Rafmont   2:0
• Niebiesko Czarni - Młodzi Wyjadacze   1:2
• Rafmont - Camel Pizza   3:0
• PPHU Kontur FC - Martech   0:2

Końcowa tabelka:

1. MARTECH 5 13   14:5
2. Camel Pizza 5 7   8:8
3. Niebiesko Czarni 5 6   8:7
4. Rafmont 5 6   5:6
5. PPHU Kontur FC 5 6   2:6
6. Młodzi Wyjadacze 5 6   6:11

*****************************************

Niedzielny miniturniej na starcie zgromadził całą ligową obsadę „old”. Przed inauguracyjnym gwizdkiem każda z ekip miała jednakowe szanse na sukces, ale już pierwsze mecze szybko zweryfikowały potencjał PPHU Monter. Pozostałe ekipy solidnie zawalczyły, dzięki czemu obejrzeliśmy kilka wyrównanych potyczek. Mocno w zawody wszedł Philips, który po dwóch kolejkach na łopatkach miał w/w PPHU oraz soleckie SIMI. Gdy w rundzie trzeciej „Pomarańczowi” zdobyli kolejny komplet punktów, byli już niemal pewni końcowego sukcesu. Sytuację ułatwiał im fakt, iż goniący rywale wzajemnie się „wycinali” i solidarnie potracili punkty. Ostatnie cztery pojedynki turnieju ustawiły końcową klasyfikację. Należy podkreślić, iż Philips tego dnia był poza zasięgiem dla wszystkich rywali i zasłużenie stał się właścicielem HPL w kategorii „old”.

Wyniki - kategoria „old”

• PPHU Monter 1992 - Philips   1:5
• SIMI Solec Kujawski - Engel Team   1:0
• Camel Old - PPHU Monter 1992   3:1
• Philips - SIMI Solec Kujawski   2:0
• Engel Team - Camel Old   1:0
• SIMI Solec Kujawski - PPHU Monter 1992   5:1
• Philips - Engel Team   4:1
• SIMI Solec Kujawski - Camel Old  1:5
• PPHU Monter 1992 - Engel Team   0:2
• Camel Old - Philips   0:1

Końcowa tabelka:

1. PHILIPS 4 12   12:2
2. Camel Old 4 6   8:4
3. SIMI Solec Kujawski 4 6   7:8
4. Engel Team 4 6   4:5
5. PPHU Monter 1992 4 0   3:15

Zwycięzcy w obu kategoriach wiekowych odebrali puchary i vouchery na 25 proc. rabatu na wpisowe w kolejnym sezonie pod dachem, a wszystkie zespoły z podium otrzymały „chmielowe bonusy”.

Robert Borowicz