A to tylko jeden dzień służby policyjnych „wywiadowców” z Bydgoszczy
fot. policja
Kontrole pojazdów przeprowadzone przez policjantów z Referatu Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy doprowadziły do zatrzymania pasażera audi mającego znaczną ilość narkotyków oraz kierowcy peugeota z „działką” marihuany i dwoma czynnymi sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów.
Inne z kategorii
Nietrzeźwy, z zakazem prowadzenia i do tego poszukiwany
Figurka żaczka już w rękach inowrocławskich kryminalnych
Policyjnym „wywiadowcom” z komendy miejskiej w Bydgoszczy pracy nie brakuje. Nie inaczej było w ubiegły wtorek (18 kwietnia). Tuż po godzinie 14.00 na ulicy Wysokiej zatrzymali do kontroli drogowej osobowe audi a4, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Od razu uwagę policjantów przykuł zdenerwowany pasażer unikający kontaktu wzrokowego. Powód takiego zachowania chwilę później okazał się oczywisty. Przy mężczyźnie funkcjonariusze zabezpieczyli reklamówkę z czterema zawiniątkami z folii, w których znajdowała się skrystalizowana biała substancja o łącznej wadze ponad 200 gramów.
31-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na Błoniu. Tam, w trakcie jego przeszukania, policjanci ujawnili, ukryty w bieliźnie, woreczek z suszem roślinnym. Bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu, a zabezpieczone środki do laboratorium.
Po uzyskaniu wstępnej opinii, iż zabezpieczone substancje to 3-CMC, mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. Dziś, 20 kwietnia sędzia, po zapoznaniu się z materiałami sprawy, aresztował bydgoszczanina na dwa miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Również we wtorek, lecz kilka godzin później, około 18.45, na ulicy Komuny Paryskiej w Bydgoszczy patrol „wywiadowców” zwrócił uwagę na peugeota, którego kierujący (na ich widok) gwałtownie zmienił tor jazdy i zaparkował. Policjanci postanowili to sprawdzić. W aucie było dwóch mężczyzn. Podczas sprawdzenia ich danych w policyjnej bazie okazało się, że 26-latek siedzący za kierownicą ma dwa orzeczone przez sąd zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów, a pojazd nie ma wymaganego ubezpieczenia. Na tym jednak się nie skończyło. Przy bydgoszczaninie policjanci ujawnili również woreczek z białym proszkiem. Przeprowadzony wstępny test wykazał, że to amfetamina.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Odpowie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz posiadanie zabronionych substancji. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
KMP w Bydgoszczy, kom. Lidia Kowalska
