Cały urząd do przebadania. Drugi przypadek koronawirusa w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu

Pierwszy przypadek zakażenia w urzędzie został ujawniony w czwartek (18 czerwca). Sanepid zarządził badania 16 osób, które miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną. Dodatkowo urząd zapłacił także za wymazy osób pracujących w jej sąsiedztwie. – Te badania wykonaliśmy poprzez szpital pulmonologiczny, przebadaliśmy w ten sposób 47 osób. W przypadku 16 osób przebadanych przez Sanepid, jeden wynik okazał się dodatni – informuje nas Marek Smoczyk, sekretarz województwa kujawsko-pomorskiego.

Mimo ujemnych wyników, także pozostałe 15 osób decyzją Sanepidu do odwołania pozostaje na kwarantannie. – W związku z drugim wykrytym zakażeniem, do badań i na kwarantannę skierowano następnych sześciu pracowników urzędu. Te osoby oczekują na testy – przekazuje sekretarz. – Aktualnie na kwarantannie przebywa 21 osób.

Smoczyk zapowiada także, że urząd chce profilaktycznie przebadać wszystkich swoich pracowników. – Przygotowujemy procedurę, będziemy musieli podzielić urząd na kilka grup, nie udałoby się przebadać wszystkich naraz – mówi. 

Badania przeprowadzą Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii i szpital zakaźny w Bydgoszczy.

W związku z zakażeniami zmieni się funkcjonowanie urzędu. Po zakończeniu testów pracownicy przez co najmniej dwa tygodnie będą pracować głównie zdalnie, a na miejscu – w systemie rotacyjnym. Na terenie całego urzędu będzie obowiązywać noszenie maseczek ochronnych lub przyłbic. Dotąd pracownicy musieli zakładać je tylko przemieszczając się między strefami wydzielonymi w obrębie instytucji. – Na weekend, jak co tydzień,  zaplanowano dezynfekcję urzędu, tzw. zmgławianie pomieszczeń środkami wirusobójczymi i bakteriobójczymi – dodaje Marek Smoczyk.

fot. główne - Mateuszgdynia, CC BY-SA 4.0