Wydarzenia 4 paź 2018 | jg
Ostrowski: Potrzeba innowacyjnej gospodarki i miejsc pracy dla niepełnosprawnych

fot. Anna Kopeć

W Europie jesteśmy uważani za umiarkowanych innowatorów i to nie jest komplement – mówi wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmiku województwa. Razem z senatorem Andrzejem Kobiakiem przedstawił dziś (4 października) pomysły na rozwój lokalnej gospodarki i zwiększenie zatrudnienia wśród osób niepełnosprawnych.

Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmiku województwa, zorganizował dzisiaj (4 października) konferencję na temat działań województwa w zakresie pomocy dla przedsiębiorców.

- Na ten cel skierowaliśmy jedną czwartą całej alokacji europejskiej, czyli ok. 2 mld zł. Dzisiaj mogę powiedzieć, że 60 proc. zostało już wykorzystane – mówił Zbigniew Ostrowski. - Ponad 100 mln złotych przeznaczyliśmy na projekty związane z badaniami i rozwojem. Chcemy dać także możliwość wsparcia finansowego naszym przedsiębiorcom.

Pożyczki dla przedsiębiorców

Wicemarszałek proponuje tzw. pomoc zwrotną. Od 2017 roku w Toruniu funkcjonuje Kujawsko-Pomorski Fundusz Rozwoju. Zadaniem spółki jest wzmocnienie sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) poprzez ułatwienie dostępu do finansowania na terenie naszego województwa. W Funduszu można uzyskać pożyczkę na rozwój, działalność inwestycyjną, obrotową oraz na nieruchomości. Jak mówił wicemarszałek, w tej chwili instytucja dysponuje około 600 mln złotych dla sektora MŚP.

Zbigniew Ostrowski / fot. Anna Kopeć

- Chcemy, żeby KPFR po roku 2023 przekonstruował się w Bank Inwestycyjny. Byłby to twór który jest bardzo charakterystyczny dla gospodarek wysoko rozwiniętych na zachodzie np. Niemcy, Francja czy Hiszpania – tłumaczył Ostrowski. - One także korzystają z funduszy unijnych na rozwój gospodarki, ale są one kumulowane w bankach inwestycyjnych, które stanowią rezerwuar środków dla przedsiębiorców.

Zaproszony na konferencję Wojciech Świtała, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców Kujaw i Pomorza, zapytał, jak wygląda kwestia kredytowania w KPRF czy potencjalnym banku inwestycyjnym. - Czas spłaty, w zależności od wysokości pomocy wynosi do 7 lat. Ale jesteśmy w trakcie analizowania tego produktu i  być może nastąpią zmiany - wyjaśnił Ostrowski. - Oprocentowania też są przyjazne, mianowicie wynoszą od niecałego procenta do 3,85 proc.

Wojciech Świtała / fot. Anna Kopeć

Wicemarszałek podkreślił, że na początek skupiono się na „zbudowaniu zaplecza dla gospodarki”. Teraz te działania mają „wymusić” jej innowacyjność. - My w Europie jesteśmy uważani za umiarkowanych innowatorów i to nie jest komplement – mówił Ostrowski. - W Polsce wydaje się mniej niż 5 proc. na badania i rozwój. W normalnych gospodarkach ten procent wynosi co najmniej 10. Chcemy doprowadzić do takiej sytuacji w naszym województwie.

Niepełnosprawni bez dotacji, ale z miejscem pracy

Kolejna kwestia, na której się skupiono, to zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami.

- Niezależnie od rozwoju gospodarczego w Polsce, jest pewna grupa, która nie jest beneficjentem tego rozwoju. Mam tutaj na myśli osoby niepełnosprawne. I to się dzieje od 10 lat, a może i więcej – mówił Andrzej Kobiak, senator RP. - W Europie poziom zatrudnienie osób z niepełnosprawnością jest na poziomie 50 proc., a w Polsce trochę ponad dwadzieścia, a więc ponad 70 proc. niepełnosprawnych nie pracuje.

Co więcej, w ciągu ostatnich 10 lat liczba zakładów pracy chronionej, które są nakierowane na osoby z niepełnosprawnością, zmniejszyła się z dwóch tysięcy do tysiąca. Zatrudnienie, które kiedyś wynosiło około 300-400 tys., w tej chwili wynosi trochę ponad 100 tys.

Andrzej Kobiak wytłumaczył, z czego wynika ta sytuacja. - Państwo poprzez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) wspiera pracodawców, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne. To wsparcie jest kwotowe, jednak ta kwota nie zmienia się od 10 lat. Płace w tym czasie zdecydowanie wzrosły, więc to wsparcie nie jest wystarczające, aby pracodawca był zainteresowany zatrudnianiem osób niepełnosprawnych - wyjaśnił senator.

Andrzej Kobiak / fot. Anna Kopeć

Skąd zatem wziąć pieniądze na sfinansowanie zatrudnienia osób niepełnosprawnych? - Podatki, które wynikają z zatrudnienia takiej osoby, są zdecydowanie większe od dotacji. Czyli tak naprawdę państwu przyniesie to dochód – tłumaczył Kobiak. - W związku z tym ewentualna dotacja jest i tak mniejsza od tego, co ta osoba wypracuje.

Senator podkreślał, że podjęcie pracy bardzo pozytywnie wpływa na osoby niepełnosprawne, korzystnie wpływa na styl ich życia i podnosi jego poziom. Te osoby stają się również bardziej aktywne społecznie, nie siedzą zamknięte w czterech ścianach.

Andrzej Kobiak proponuje rozwiązanie, które ma zwiększyć zatrudnienie osób niepełnosprawnych, a jednocześnie nie obciążać budżetu państwa. - Należy wprowadzić zasadę, że osoba z niepełnosprawnością zatrudniona w firmie nie dostaje żadnej dotacji, ale też nie płaci podatków. Nie kosztowałoby to budżetu państwa ani grosza, a zachęciłoby przedsiębiorców, żeby przyjąć te osoby do pracy, bo nie ma problemu, że trzeba będzie dopłacać – tłumaczył Kobiak - Przygotowuję projekt ustawy w tej sprawie i mam nadzieję, że znajdę senatorów, którzy zechcą ją wesprzeć.

Zbigniew Ostrowski dodał jeszcze, jak problem przedstawia się na poziomie województwa. - Wiedząc, że przedsiębiorcy przyjmą do pracy ludzi z niepełnosprawnościami pod warunkiem, że będą oni świetnie przygotowani do wykonywania zawodu, rozbudowujemy i modernizujemy trzy nasze ośrodki szkolno-wychowawcze - tłumaczył wicemarszałek.

Mowa tu o: Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. L. Braille’a w Bydgoszczy, Ośrodeku Szkolno-Wychowawczym nr 2 dla Dzieci i Młodzieży Słabosłyszącej i Niesłyszącej im. gen. Stanisława Maczka w Bydgoszczy oraz Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym im. Janusza Korczaka w Toruniu.

- Powstają w nich nowoczesne warsztaty, które będą uczyły zawodu w warunkach zbliżonych do rzeczywistości. Inwestujemy też środki europejskie na wzmacnianie zakładów aktywności zawodowej, bo one również przygotowują niepełnosprawnych na rynek pracy – mówił Ostrowski. - Adaptacja osób niepełnosprawnych do normalnego życia jest miarą poziomu cywilizacyjnego w naszym kraju, a chcemy stanowić cywilizację wysoką.

fot. Anna Kopeć

Na koniec Zbigniew Ostrowski zapowiedział, że ma do przekazania „newsa”. - Wczoraj w czasie dyskusji na sali sejmowej wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak, po raz pierwszy, po wielomiesięcznych staraniach z naszej strony, oświadczył, że województwo kujawsko-pomorskie nie ma problemów z wdrażaniem funduszy unijnych – ogłosił z dumą Ostrowski. - Nasze województwo nie ma zagrożonych funduszy europejskich, wszystko idzie zgodnie z planem. 30 września wykonaliśmy 102 proc. normy jeśli chodzi o certyfikacje, czyli wykonaliśmy plan roczny.

jg Autor