Polak uratował w Holandii topiące się dzieci. Sam niestety zginął
Wydarzenia
4 sie 2020
| Krzysztof Drozdowski

mat. il. pixabay
37-letni Polak zauważył troje dzieci topiących się przy plaży w holenderskiej miejscowości Julianadorp. Ruszył im na ratunek. Dzieci zostały uratowane. niestety bohater zmarł.
Inne z kategorii
Dziesięciu trędowatych i jeden wdzięczny. Lekcja wiary i jedności Kościoła
Wydarzenia
12 paź 09:34
Akademia Muzyczna w obiektywie Jacka Kargóla
Wydarzenia
5 paź 11:42
Uratowane dzieci bezpiecznie wyszły z morza na brzeg. Nikt jednak nie mógł dostrzec bohaterskiego Polaka. Po chwili rozpoczeto jego poszukiwania. W tym momencie w morzu były silne prądy, które mogły znieść zmęczonego pływaka.
Ostatecznie mężczyzna pojawił się na plaży. Nie wiadomo jednak czy wyrzuciło go morze, czy dopłynął na brzego o własnych siłach.
Natychmiast przystąpiono do jego reanimacji.
Wkrótce potem trafił do szpitala, gdzie mimo szybkiej pomocy medycznej, zmarł.
Inf. polsatnews.pl