Wydarzenia 24 wrz 2018 | jg
Tomasz Latos chce stworzyć radę biznesu

fot. Anna Kopeć

- Wykonano pierwszy krok i spoczęto na laurach – tak ocenia funkcjonowanie Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego Tomasz Latos, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Bydgoszczy. Poseł zamierza dostosować halę do potrzeb wystawców oraz stworzyć radę biznesu, która zajmie się problemami przedsiębiorców w naszym mieście.

Na dzisiejszej (24 września) konferencji Tomasz Latos, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Bydgoszczy opowiadał o swoich zamierzeniach związanych z biznesem w mieście, w kontekście Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego. - W roku 2015 wszyscy cieszyli się z otwarcia tego centrum, było to duże wydarzenie. Obiekt ma potencjał, ale jak to u nas bywa, jest coś, ale brak temu kropki nad „i” - mówił poseł.

Wytknął kilka niedogodności, które stwarzają barierę, żeby BCTW funkcjonowało z sukcesem. Przede wszystkim słaby marketing i promocja hali. Wiele osób nie wie, że jest w Bydgoszczy takie miejsce. Po drugie, kwestia infrastruktury.

- Przy okazji jednej z imprez przy podłączeniu większej ilości maszyn okazało się, że zasilanie w prąd jest niewystarczające. To samo jest z ogrzewaniem hali. Latem nie ma problemu, ale w okresie jesienno-zimowym już tak – wymieniał Tomasz Latos. - Ceny niestety też są wysokie, więc trudno tu mówić o konkurencyjności. Ponadto nie ma windy towarowej.

Kandydat zadeklarował, że jak wygra wybory, to „rozrusza centrum”, będzie rozmawiał z przedsiębiorcami, aby zatrzymać w mieście już funkcjonujące targi oraz przyciągnąć nowe. Latos chce dostosować zarówno warunki, jak i ceny w BCTW tak, aby były one konkurencyjne i pozwoliły organizować ważne imprezy targowe.

Latos proponuje też tworzenie kompleksowych ofert – do targów proponować hotele czy catering, a na czas imprezy stworzyć dodatkowe połączenia komunikacyjne, aby można tam było łatwo dojechać.

- Żeby to wszystko było właściwie zorganizowane powołam radę biznesu, działającą przy prezydencie jako ciało doradcze, która będzie się zajmować tego typu sprawami – mówił poseł. - Dzięki tej radzie i wspólnemu działaniu jestem przekonany, że uda się ściągnąć nowych inwestorów do Bydgoszczy.

Rada biznesu ma się składać z przedstawicieli klastrów, ale też pojedynczych przedsiębiorców. Mają oni reprezentować duże, średnie i małe podmioty gospodarcze, tak aby objąć szerokie spektrum problemów.

jg

jg Autor