Filharmonia Pomorska 2 paź 2017 | Marta Kocoń
„Harfami Papuszy” uczczono w filharmonii Dzień Muzyki

Finał koncertu "Harfy Papuszy"/Materiały filharmonii

W niedzielę 1 października po raz pierwszy wykonano w bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej „Harfy Papuszy” Jana Kantego Pawluśkiewicza. Na widowni zasiadł sam kompozytor. Nie zabrakło też niespodzianek z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki.

Już przed wejściem do filharmonii melomani z zaciekawieniem oglądali się na wieńce  z kwiatów, które przyozdobiły rzeźby Chopina, Paderewskiego i Andrzeja Szwalbego. – To dla uczczenia Dnia Muzyki – tłumaczyli później dyrektorzy Maciej Puto i Cezary Nelkowski,  którzy chcieli w ten sposób uhonorować patronów instytucji.

Każdy z koncertów 55. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego, zgodnie z tegorocznym podtytułem: „KONTRASTY. Polska i sąsiedzi”, przybliża kulturę polską lub sąsiadów. Niedzielny koncert poświęcony był kulturze Romów, związanych z Polską –  jak przypomniał Cezary Nelkowski – już od 600 lat. W ich tułaczy los wprowadził słuchaczy poemat symfoniczny „Harfy Papuszy” Jana Kantego Pawluśkiewicza. Kompozytor muzyki teatralnej, filmowej i oratoryjnej, zafascynowany postacią romskiej poetki, która przez znaczną część życia prowadziła wraz ze swoim taborem cygański, tułaczy żywot, stworzył w 1993 r. utwór inspirowany jej wierszami. W niedzielę (1 października) w murach bydgoskiej filharmonii utwór zabrzmiał po raz pierwszy. Na widowni zasiadł także sam kompozytor.

Poemat zagrała Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej pod batutą Ewy Strusińskiej, utytułowanej dyrygentki na stałe mieszkającej w Wielkiej Brytanii. Wystąpili też soliści:  Elżbieta Towarnicka (sopran), Iwona Socha (sopran), Magdalena Idzik (mezzosopran), Tomasz Rak (baryton) oraz Chór Opery Nova przygotowany przez Henryka Wierzchonia.

Koncert został ciepło przyjęty przez słuchaczy. Artyści otrzymali owacje na stojąco.

Kompozytor będzie dalej – symbolicznie – obecny w  filharmonii. Do 6 października w foyer eksponowana jest wystawa zdjęć Edwarda Grzegorza Funkego  zatytułowana „Jan Kanty Fotograficzny”. Obecnie Pawluśkiewicz rozwija sztukę w stworzonej przez siebie technice żel-art. Wystawę jego prac pt. „Voyage” można oglądać w Kujawsko–Pomorskim Centrum Kultury do 21 października.

Międzynarodowy Dzień Muzyki zakończył się słodkim akcentem – melomani otrzymali poczęstunek od Cukierni Sowa.

Był tu już przedostatni koncert 55. BFM. Festiwal zakończy się w piątek 6 września koncertem „Dzwony”. Wystąpią: Orkiestra Symfoniczna FP, Chór Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina, Mykoła Diadiura - dyrygent, Kseniya Bakhritdinova – sopran, Valentin Dytiuk - tenor, Gennadiy Vashchenko - baryton. Koncert poprowadzi dyrektor FP Maciej Puto oraz jego zastępca Cezary Nelkowski, a w programie znajdą się: VIII Symfonia h-moll „Niedokończona” Schuberta, „Siedem słów Chrystusa na krzyżu” Olexandra Rodina oraz „Dzwony” Rachmaninowa - symfonia chóralna na orkiestrę, chór i solistów do poematu „The Bells” Edgara Allana Poego.

Marta Kocoń

Marta Kocoń Autor

Sekretarz Redakcji