Nitkiewicz walczy o lewicowy elektorat [WYBORY 2019]
fot. Anna Kopeć
Ireneusz Nitkiewicz, po opuszczeniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, startuje w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej (m.in. Platforma Obywatelska). Do Bydgoszczy zaprosił w ostatnich dniach lewicowych działaczy, aby wsparli jego kandydaturę.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Nitkiewicz wystąpił w piątek (4 października) na konferencji prasowej w Bydgoszczy z Grzegorzem Napieralskim, byłym przewodniczącym SLD, który w 2010 roku startował z ramienia Sojuszu w wyborach prezydenckich. Wtedy wsparło go m.in. Stowarzyszenie Ordynacka, na czele którego stał wtedy Włodzimierz Czarzasty, obecnie przewodniczący SLD, który tworzy konkurencyjne wobec PO listy wyborcze pod kampanijną nazwą „Lewica”.
Teraz Napieralski jest senatorem w kończącej się kadencji i stratuje do Sejmu podobnie jak Nitkiewicz z list KO.
fot. Anna Kopeć
Na konferencji Nitkiewicz mówił, m. in. o potrzebie cyfryzacji w Polsce i wsparcia rozwoju sieci szerokopasmowych, zarówno w miastach, jak i obszarach wiejskich. Sygnalizował, że pod tym względem jesteśmy w ogonie państw Unii Europejskiej i jeśli nie będziemy inwestować w cyfryzację, to ten dystans się powiększy, a dobrze wyszkoleni polscy fachowcy, będą zmuszeni szukać pracy na Zachodzie.
fot. Anna Kopeć
- Mam wrażenie, że choć politycy mówią o innowacjach i cyfryzacji, to wciąż tylko mówimy. Tak dużo miało się zmienić w ostatnich czterech latach, a jednak się nie zmieniło – stwierdził Napieralski. – Musimy zrobić wszystko, aby przyspieszyć. Bez tego nie będzie nowoczesnej edukacji.
Napieralski mówił o potrzebie wyposażenia szkół w elektroniczne tablice i udostępnieniu uczniom tabletów. – Jeżeli nie będziemy wspierać polskich firm, to nie będziemy rozwijali myśli technologicznej – mówił. Wskazywał na inne kraje, m.in. Finlandię, Koreę Południową i Singapur. – Uważamy je za państwa wysokorozwinięte i widzimy jedno, że tam postawiono na naukę, rozwój i nowe technologie – mówił. – I Polska musi to zrobić. Tym bardziej, że ma niesamowity potencjał ludzki, wspaniałych ludzi. Nie ma mechanizmów i dobrych ustaw. Nie ma wsparcia polskiego rządu.
O Nitkiewiczu powiedział, że dzięki takim ludziom mogą się pojawić nowe rozwiązania i ustawy. Napieralski zaznaczył tez, że głównym jego celem przyjzadu do Bydgoszczy jest wsparcie Nitkiewicza, którego nazwał człowiekiem odważnym, zaangażowanym i ambitnym. - Jest jednym z najlepszych radych w Polsce - mówił.
Sam Nitkiewicz przypomniał, że jednym z proponowanych rozwiązań jest głosowanie w wyborach przez Internet. Według niego brak możliwości udziału w głosowaniu elektronicznie wyklucza m.in. osoby niepełnosprawne, a byłoby też zachętą to udziału w wyborach przez ludzi młodych.
W sobotę (5 października) Nitkiewicza wsparła Barbara Nowacka z lewicowego ugrupowania Inicjatywa Polska, które również współtworzy Koalicje Obywatelską.
red