Marszem upamiętnili „Burego” [ZDJĘCIA]
fot. Anna Kopeć
W 106. rocznicę urodzin kapitana Romualda Rajsa „Burego” Bydgoscy Patrioci zorganizowali poświęcony mu Marsz Pamięci.
Inne z kategorii
Wakacje składkowe są już bardzo popularne. ZUS wciąż przyjmuje wnioski
Już nie będzie śmierdzieć z Siernieczka. Remondis uszczelnił swoje hale
W sobotę (30 listopada) o godz. 15.00 w parafii pw. św. Andrzeja Boboli prelekcję wygłosił autor książki „Komendant Bury. Biografia kpt. Romualda Adama Rajsa Burego (1913–1949)”, Michał Ostapiuk. Po prelekcji uhonorowane zostały osoby, które, jak piszą Bydgoscy Patrioci, „przyczyniły się do przywracania prawdy historycznej i pamięci” kpt. „Burego”.
O godz. 16.00 odprawiona została Msza święta, następnie spod kościoła wyruszył marsz na skwer Leszka Białego.
Romuald Rajs (ur. 30 listopada 1913 w Jabłonce, zm. 30 grudnia 1949 w Białymstoku) był żołnierzem ZWZ-AK, dowódcą 1 kompanii szturmowej 3 Wileńskiej Brygady AK (1944), dowódcą 2 szwadronu 5 Wileńskiej Brygady AK (1945), dowódcą 3 Brygady Wileńskiej NZW i szefem PAS w KO NZW Białystok (1945-1946).
W 1948 r. został aresztowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa, skazano go na karę śmierci. Wyrok wykonano 30 grudnia 1949 w Białymstoku.
Do dziś kpt. „Bury” pozostaje postacią kontrowersyjną, ze względu na pacyfikację wsi zamieszkałych przez ludność białoruską na Podlasiu - w wyniku tych działań zginęło kilkudziesięciu cywilów.
15 września 1995 roku Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego unieważnił jednak wydany na Romualda Rajsa wyrok śmierci, uzasadniając, że „walczył o niepodległy byt państwa polskiego”, a wydając rozkazy działał w „stanie wyższej konieczności, zmuszającym do podejmowania działań nie zawsze jednoznacznych etycznie”.