Żywa choinka – jak ją wybrać?

Choinka znajdzie się – lub już jest – w centralnym punkcie wielu miejsc, zaczynając od placu świętego Piotra, przez rynki miast, galerie handlowe czy urzędy, kończąc na pokoju w naszych domach. W tym roku choinka na placu świętego Piotra pochodzi z Polski. Dlaczego? Czy tylko dlatego, że mieliśmy piękny świerk, idealny na tę okazję? Otóż nie. To efekt naszego przywiązania do tradycji drzewka wigilijnego. Watykańska choinka musi pochodzić z kraju, w którym drzewko jest ważnym elementem świąt Bożego Narodzenia.

Zanim kupisz

Moda na ekologię sprawiła, że powraca się do tradycji żywego drzewka w roli choinki. Wiele osób nie chce odbierać życia drzewkom i decyduje się na zakup rośliny w doniczce. Do tego grona należą przed wszystkim ci, którzy mają działki rekreacyjne, domki jednorodzinne – lub po prostu znajomych, którzy mogą potem takie drzewko posadzić.

Przed decyzją o tym, że tegoroczna choinka będzie w doniczce, musisz już teraz wiedzieć, co zrobisz z nią po świętach. Jakie miejsce będzie na nią czekało? Czy będzie mogła rosnąć wysoko i szeroko, czy raczej wolisz, aby rosła powoli? Pozostanie w pojemniku czy zostanie posadzona do ziemi?

Plantatorzy dają nam wiele możliwości wyboru świątecznego drzewka. Może to być np. mały cyprysik opryskany sztucznym śniegiem czy świerk biały Conica o większych lub mniejszych (tylko do postawienia na stół lub biurko) rozmiarach. Do tej roli świetnie nadaje się jodła, np. koreańska, lub świerk serbski czy srebrny. Najlepiej, jeśli roślina już co najmniej rok hodowana jest w pojemniku, wtedy ma rozrośnięty system korzeniowy. Niestety, nie zawsze tak jest. Drzewka hodowane w pojemnikach to zaledwie parę procent tego, co jest dostępne, większość z nich to drzewka świeżo posadzone z gruntu. Taki materiał ma mniejsze szanse na dostosowanie się do różnych warunków przechowywania i po świętach przeważnie trafia na śmietnik. Jak przygotowane drzewko wybrać, by tego uniknąć?

Na co zwrócić uwagę?

Po pierwsze, na wielkość doniczki. Nie może być tak, że świerk ma 1,3–1,5 m wysokości i posadzony został do małej, 5-litrowej doniczki, przeznaczonej dla roślin do metra wysokości. Takie drzewko powinno być w doniczce 10-litrowej, o średnicy ok. 30 cm. Im wyższe i starsze, tym pojemnik powinien być większy. Wybrane przez nas drzewka powinny znajdować się w odpowiednich pojemnikach przynajmniej od sierpnia, gdyż jeżeli do tej pory nie uschły i nie tracą igieł, to wystarczający dowód, że zostały dobrze przygotowane.

Następna rzecz to dobór drzewka tak, aby spełniało odpowiednią funkcję w naszym ogrodzie. Chodzi tu o wybór gatunku – żeby jego docelowy pokrój i wielkość spełniała Twoje wytyczne. Ważne, żeby wybrane miejsce w ogrodzie nie hamowało rozwoju tej roślinie i aby z czasem nie przytłaczała ona innych krzewów.

Postaraj się, by do wigilii drzewko stało jeszcze na dworze: balkonie lub tarasie. Przed wniesieniem do domu podlej je, opryskaj igły wodą i dopiero wstaw do pokoju. W domu drzewko musi stać na podstawce lub osłonce. Raz na trzy dni należy je podlewać. Nie wydłużaj na siłę jego pobytu w domu. Jak tylko zdecydujesz się na usunięcie ozdób, wystaw je na zewnątrz na mróz i śnieg – nic mu się nie stanie.

Co po świętach

Maksymalnie do 14 dni możesz nie dostrzegać znaków, że drzewko rośnie. Po tym czasie na pewno roślina zacznie wypuszczać pędy. Wystawioną na zewnątrz podlewamy, obsypujemy śniegiem lub spryskujemy wodą, by igły się napiły. Drzewko można wsadzić do gruntu, jak tylko pogoda na to pozwoli i ziemia nie będzie zmrożona. Można też poczekać z tym do wiosny i posadzić je przy okazji innych pracach w ogrodzie. Przydatne będzie przygotowanie tabliczki z informacją, w jakim roku stało się częścią naszych świąt.

Życzę udanych poszukiwań idealnego drzewka świątecznego!

Grzegorz Majda
Natur Zielone Pogotowie
|www.facebook.com/zielonepogotowiepl/
www.zielonepogotowie.pl