Panowie, co jeszcze można spartaczyć? [PIÓREM SZATKOWSKIEGO]

Robert Szatkowski

prezes Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród

Cała Polska śmieje się z takich jego osiągnięć jak most bez chodnika, gumowe tory tramwajowe w Fordonie, wiejska ślizgawka na 200 osób czy rozkopany rynek w szczycie sezonu turystycznego, wymieniać można długo. Jednego  z nowszych powodów do kpin z Bydgoszczy dostarcza  mural na więzieniu w Fordonie.

Pomijając wartość artystyczną, mural na zakładzie, w którym osadzeni nie znaleźli się bynajmniej za alimenty, tylko za dużo poważniejsze przestępstwa, nosi dewizę „Bonus intra, Melior exi”. Znaczy to „Dobrym wejdź, lepszym wyjdź”. Po prostu ręce opadają, brzmi jak reklama szkoły dla bandytów, która wręcz promuje pobyt w więzieniu.

Taki cytat byłby odpowiedni na instytucji kultury, ale nie na zakładzie karnym.

Do więzienia nie trafia się za niewinność. Sugerowanie, że wchodzi się tutaj dobrym złodziejem, kieszonkowcem czy bandytą, a wyjdzie jeszcze lepszym, aż mrozi krew w żyłach.

Nie wymagam od urzędników znajomości łaciny, ale wystarczy kilka sekund, aby znaczenie tekstu przetłumaczyć online. Urzędnikom wyraźnie brakuje refleksji, kompletnie nie potrafią sobie wyobrazić rezultatów swoich działań. Bydgoszczą rządzi pan Bruski, były urzędnik skarbowy, ale warto czasem niektóre aspekty rządzenia skonsultować z humanistami, a nie tylko ludźmi od cyferek.

Wspomniany napis na więzieniu jest wybitnie niestosowny. Przykro, że za sprawą tak nieprzemyślanych działań bydgoszczanie muszą później czytać drwiny o swoim mieście na wielu ogólnopolskich portalach.

W nagrodę dla tych wszystkich „wybitnych” dla Bydgoszczy działań, dedykuję panu prezydentowi inny znany cytat: Kończ Waść swe rządy, wstydu oszczędź.

21 października czas na zmiany.

O muralu czytaj tutaj: Dobrym wejdź, lepszym wyjdź. Mural resocjalizacyjny