Kiedyś żegluga, dziś turystyka [RECENZJA KSIĄŻKI]
Wszyscy miłośnicy Kanału Bydgoskiego powinni wiedzieć, że w Niemczech jest jego bliźniaczy odpowiednik. Autorzy wydanej niedawno książki zapraszają nas na wycieczkę po tych przepięknych miejscach.
Inne z kategorii
Opowieści znad Brdy – książka Andrzeja Piechockiego
Tomasz Izajasz z Muzeum Kanału Bydgoskiego bardzo sprawnie promuje obiekt, któremu patronuje kierowana przez niego placówka. Dzięki jego publikacjom mieszkańcy miasta nad Brdą mieli wielokrotnie okazję zapoznawać się z dziejami Kanału Bydgoskiego. Wydawać by się mogło, że o kanale wiemy już wszystko. Okazuje się jednak, że temat ten ma znaczny potencjał, bowiem można go ukazać w sposób, na jaki nie wpadł jeszcze żaden z autorów. W tym tkwi niewątpliwy sukces nowej publikacji bydgoskiego muzeum. Jeśli dodamy do tego, że książka wydana jest w formie albumu, z kapitalnymi zdjęciami wewnątrz, otrzymamy produkt, po który sięgnąć powinni wszyscy miłośnicy naszego miasta.
Bliźniacze atrakcje
„Od Kanału Bydgoskiego do Kanału Finow” stworzyło troje autorów: wspomniany już Tomasz Izajasz, Dominika Muszyńska-Jeleszyńska i Żaneta Marciniak. W swojej publikacji ukazali oni dzieje tytułowych cieków wodnych, powiązanych ze sobą zarówno historycznie, jak i geograficznie, chociaż jeden z nich leży w Polsce (pomiędzy Bydgoszczą a Nakłem), a drugi w Niemczech (okolice Eberswalde). Dzięki obydwu kanałom możliwe było połączenie dróg wodnych pomiędzy, wydawać by się mogło, odległymi od siebie terenami. Kiedy je jednak tworzono, należały one do jednego państwa pruskiego.
Ze względu na bliskość Kanału Bydgoskiego większość naszych czytelników z pewnością zetknęło się z nim i ma na jego temat większą lub mniejszą wiedzę. Niekoniecznie jednak musieli zetknąć się również z leżącym za naszą zachodnią granicą Kanałem Finow. A ten „jest jedną z najstarszych, nadal użytkowanych, sztucznych dróg wodnych w Niemczech. Powstał on w międzyrzeczu Odry i Haweli, łącząc te dwie rzeki. Kanał Finow liczy 31,9 km długości”. Dalej autorzy dodają, że „Największym miastem, przez które przepływa Kanał Finow, jest stolica powiatu Barnim – Eberswalde. Obecnie to gospodarcze i kulturalne centrum regionu, Kanałowi Finow zawdzięcza swój rozkwit i istniejące do dziś nad brzegami kanału dziedzictwo epoki industrialnej”. Podobnie jak nasz Kanał Bydgoski jego niemiecki odpowiednik jest obecnie urokliwą atrakcją turystyczną przyciągającą uwagę nie tylko osób zamieszkujących w pobliżu, ale również wielu turystów, praktycznie z całego świata.
Był źródłem rozwoju
Autorzy ukazują dzieje tych miejsc, ich specyfikę, położenie geograficzne, oddziaływanie na gospodarkę czy kulturę. W jednym z pierwszych rozdziałów piszą, że „Dzisiejszy krajobraz związany z Kanałem Bydgoskim i Kanałem Finow jest wynikiem oddziaływania wielu czynników zarówno geograficznych, jak również kulturowych i gospodarczych, związanych z działalnością człowieka przez minione wieki. Przeszłość tych dwóch cieków to także historia kształtowania się sieci dolino-rzecznej oraz budowy i rozwoju dróg wodnych. W historii obu kanałów ważne miejsca zajmują również rozwój osadnictwa między Wisłą, Odrą oraz Hawelą i związany z tym proces gospodarowania przestrzenią przez zasiedlającą ten obszar społeczność. Historyczne i kulturowe uwarunkowania rozwoju Kanału Bydgoskiego i Kanału Finow są ściśle powiązane z historią żeglugi i handlu oraz intensywnym uprzemysłowieniu, na który wpływ miała budowa obu kanałów”.
Zamieszczony w publikacji tekst dostarcza nam solidną porcję wiedzy na temat tytułowych kanałów. Jak jednak przystało na wydawnictwo albumowe, zamieszczono w nim również wiele różnego rodzaju ilustracji. Nie dość, że jest ich bardzo dużo (kilkaset!), to jeszcze są one zróżnicowane i dobrane w taki sposób, aby w jak najbardziej atrakcyjnej dla czytelników formie zaprezentować wybrane przez siebie treści. Mamy tu więc zarówno współczesne kolorowe zdjęcia, jak również czarno-białe fotografie z XIX i początku XX wieku. Mamy wreszcie różnego rodzaju mapy, plany, szkice, a nawet reprodukcje obrazów.
Niewątpliwie kolejnym atutem książki jest zamieszczenie tekstu w dwóch wersjach językowych: polskim i angielskim. Dzięki takiemu zabiegowi autorzy mają szansę dotrzeć do czytelników praktycznie na całym świecie. Świetna promocja Bydgoszczy. Publikacja wyśmienita na prezent, chociaż i bez tego powinna się znaleźć w biblioteczce każdej osoby będącej pod wrażeniem Bydgoszczy i jego urokliwych zakątków, jakie bez wątpienia odnaleźć można nad Kanałem Bydgoskim.
Krzysztof Osiński
Tomasz Izajasz oraz Dominika Muszyńska-Jeleszyńska, Żaneta Marciniak, Od Kanału Bydgoskiego do Kanału Finow
Wydawnictwo Pejzaż i Muzeum Kanału Bydgoskiego