„Dziecięce Graffiti” wraca po pandemicznej przerwie [ZDJĘCIA]
fot. Anna Kopeć
Bydgoska organizacja non profit „Dziecięce Graffiti” zrzeszająca osoby niepełnosprawne wraca po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa – działali w mniejszym składzie, ale za to z tym samym entuzjazmem.
Inne z kategorii
Bukowiecki i Kaczmarek są już po ślubie!
Pierwsze po pandemicznej przerwie muzealne spotkania z odbyło się w nowo wyremontowanym budynku Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy przy ul. Gdańskiej 4. W czwartek (17 czerwca) uczestnicy projektu „Dziecięce Graffiti” gościli na ekspozycji „Stan Zero”. Zajęcia prowadziła Dominika Raduńska-Pacholska, kustosz muzeum.
Przypomnijmy, „Dziecięce Grafitti” to organizacja non-profit, skupiającą dzieci z Zespołem Downa i inne osoby niepełnosprawne oraz ich rodziców. – Z grupą spotykamy się od lat – mówiła kustosz muzeum. – Celem tych spotkań jest to, żebyśmy się integrowali i też, żebyśmy twórczo działali w oparciu o ekspozycję muzealną – dodała.
Podczas spotkania zastanawiano się czym są układy, gdzie można je odnaleźć w codziennym życiu i jakie są ich rodzaje?
Uczestnicy szukali przykładów na ekspozycji, a następnie sami przeobrażali salę w układ barwnych plansz.
Podczas warsztatów odbywających się w muzeum, grupa miała za zadanie zaprojektować i wykonać linoryt, kóry następnie odbijano na płótnie tworząc orgialne prace.
Gościem honorowym zajęć był Marek Noniewicz – bydgoski fotografik, od którego „Dziecięce Graffiti” otrzymało zaproszenie na imprezę plenerową pn. Łapanie Cieni – akcję związaną z malowaniem murali.
Zdjęcia Anna Kopeć