Pochwalmy się polską muzyką. Przed nami 56. BFM

Tradycyjnie staraliśmy się, by program festiwalu był bardzo różnorodny, a więc i wielkie formy symfoniczne, i to, co nasi melomani lubią najbardziej – taka będzie inauguracja 14 września, podczas której zabrzmią dwa wspaniałe dzieła polskich kompozytorów – „Stabat Mater” Karola Szymanowskiego i „Credo” Krzysztofa Pendereckiego.

Nie bez powodu Szymanowski – to kompozytor związany z naszym miastem, mieszkał i tworzył w Bydgoszczy. Natomiast maestro Krzysztof Penderecki jest chyba niekwestionowanym najwybitniejszym polskim kompozytorem współczesnym, nota bene Honorowym Obywatelem Bydgoszczy, więc w ramach obchodów stulecia niepodległości jego znakomite dzieło „Credo” znalazło się w programie koncertu inauguracyjnego.

Podczas festiwalu pojawią się znakomici wykonawcy: Chór Filharmonii Narodowej w Warszawie, nasz bydgoski chór dziecięcy Rubinki, oczywiście Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej pod dyrekcją jej szefa Kaia Bumanna. Zaśpiewają znakomici soliści: Iwona Hossa, Ewa Wolak, Karolina Sikora, Adam Zdunikowski, Adam Kruszewski, Jarek Bręk – a więc na inauguracji BFM najlepsi polscy śpiewacy będą wykonywać polską muzykę.

Polska dominanta z przełamaniem

16 września także czeka nas wielka atrakcja. Od kilku lat nie gościliśmy znakomitej Orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie – 14 września będziemy mogli oklaskiwać chór FN, a dwa dni później orkiestrę FN pod dyrekcją jej szefa Jacka Kaspszyka, z uwielbianym w Bydgoszczy skrzypkiem Kubą Jakowiczem.

Jakub Jakowicz, fot. Maciej Mulawa/materiały BFM

W programie nadal muzyka polska – Karol Szymanowski – Uwertura koncertowa, opus 12, a następnie Feliks Mendelssohn, wspaniały Koncert skrzypcowy, który przełamie polską dominantę festiwalu. To romantyczny, jeden z najpiękniejszych koncertów skrzypcowych. W drugiej części koncertu zabrzmi IV symfonia Mieczysława Wajnberga, polskiego kompozytora nieznanego szerszej publiczności w naszym kraju, a naprawdę wybitnego, wartego pokazania.

Muzyka z serca Jasnej Góry

W środę 19 września zagra Wrocławska Orkiestra Barokowa pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka – śmiem twierdzić, że to jeden z najlepszych zespołów wykonujących muzykę dawną w Polsce – i Chór Chłopięcy Narodowego Forum Muzyki.

Koncert zatytułowaliśmy „Duchowa stolica Polski”, a więc muzyka ze zbiorów biblioteki na Jasnej Górze. Będą to dzieła Józefa Żebrowskiego „Rorate coeli”, „Missa pastorale” czy „Magnificat”. Wspaniały polski kompozytor, myślę, że też godny tego, żeby prezentować go nie tylko w kraju, ale i za granicą.

21 września orkiestra naszych filharmoników pod dyrekcją Michała Klauzy, a więc szefa Polskiej Orkiestry Radiowej, i Marek Żebrowski, pianista mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych, nie bez powodu zaproszony na wizytę koncertowej do Bydgoszczy. Sam przyczynił się do tego, że utwór, który zabrzmi na tym koncercie – Koncert fortepianowy Henryka Warsa – wrócił do praktyki wykonawczej.

Wars, znany z wielkich szlagierów okresu międzywojennego i powojennego, zabrzmi jako kompozytor dzieł stricte symfonicznych. Zrobił wielką karierę w Hollywood – a tym razem usłyszymy jego dzieła na estradzie Filharmonii Pomorskiej.

A skoro mowa o muzyce filmowej – koncert ten otworzy Władysław Szpilman i jego Mała uwertura. Szerokim echem odbił się film „Pianista” – to właśnie ten kompozytor, ten pianista i jego utwór na orkiestrę symfoniczną otworzą koncert.

W drugiej części koncertu wykonana zostanie Suita z „Pana Tadeusza” napisana przez Wojciecha Kilara – twórcy muzyki do 130 filmów, którego także będziemy chcieli uhonorować na naszym festiwalu.

23 września zagra Berlin Piano Trio. Krzysztof Polonek jest także muzykiem filharmoników berlińskich, skrzypkiem tej wspaniałej orkiestry i wraz z małżonką Kasią i Nicolausem Resą, pianistą, stworzyli trio, które od kilku lat z wielkim powodzeniem występuje na estradach całej Europy. Są laureatami wielu prestiżowych konkursów, m.in. konkursu Krzysztofa Pendereckiego w kategorii muzyki kameralnej. W wykonaniu tych artystów zabrzmią kompozycje Mieczysława Wajnberga i muzyka romantyczna Schumanna.

Zestawy barokowe

26 września kontrastująca projekcja – muzyki i dawnej, i muzyki współczesnej, jako że na koncercie z udziałem naszej orkiestry kameralnej, Polskiego Chóru Kameralnego pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego i świetnych solistów zabrzmią dwa barokowe zestawy utworów, completoria Stanisława Szarzyńskiego i Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego. Będą one przeciwstawione utworom jak najbardziej współczesnym. Zabrzmią m.in. Henryk Mikołaj Górecki, Augustyn Bloch – tu utwór z kolei na chór i organy, będziemy więc mieli i chór, i solistów, i chór a cappella, a tym samym sporo kontrastów w jednym koncercie.

Ingolf Wunder/materiały BFM

28 września ponownie muzyka polska – Witold Lutosławski, Mała suita, czyli kilkuminutowy genialny utwór jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów. Następnie zaś usłyszymy II Koncert fortepianowy Wojciecha Kilara, utwór, którego jeszcze nie mieliśmy okazji zaprezentować na naszej estradzie, w wykonaniu Ingolfa Wundera, laureata Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie.

W ostatniej części zabrzmi II Symfonia Karola Szymanowskiego. Orkiestrę bydgoskich filharmoników poprowadzi uwielbiany przez naszych melomanów Marek Pijarowski.

Z kolei 30 września w kościele pw. Bożego Ciała w Tucholi zabrzmi „Symfonia Pieśni Żałosnych”. Nasi filharmonicy, Kai Bumann, Katarzyna Oleś-Blacha i utwór Mikołaja Góreckiego, III symfonia, który jako jeden z niewielu utworów muzyki poważnej trafił na światowe listy przebojów.

Gwiazdy: Blechacz i Możdżer

W październik wchodzimy z trzema koncertami festiwalowymi. 1 października – w Międzynarodowy Dzień Muzyki – zagrają Rafał Blechacz i Bomsori Kim, genialni artyści, oczekiwani przez melomanów. Myślę, że Międzynarodowy Dzień Muzyki będziemy mogli w tym towarzystwie godnie świętować.

3 października natomiast gwiazda muzyki zarówno poważnej, jak i jazzowej, Leszek Możdżer ze swoimi kompozycjami. Zwieńczeniem festiwalu 5 września będzie IX Symfonia Beethovena, połączone chóry akademickie bydgoskich uczelni, chór UMK w Toruniu, bydgoscy filharmonicy, Kai Bumann dyrygujący, Magdalena Schabowska, Anna Radziejewska, Tomek Kuk, Robert Gierlach jako soliści i piękne akordy zamykające festiwal. „Oda do radości” będzie utworem, który wybrzmi na koniec 56. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego.

Cezary Nelkowski, not. mk

Bilety na BFM do nabycia na www.bilety24.pl  w kasie biletowej FP oraz w Biurze Podróży „Wakacyjny świat”, ul. Magnuszewska 8, Bydgoszcz, tel. 52 320 52 29