Paweł Leoniec świętowałby swoje setne urodziny
Tosca. Paweł Leoniec i Barbara Nitecka/archiw. Opery Nova w Bydgoszczy
Tenor dramatyczny z przepiękną barwą głosu, porównywany do brzmienia głosu Franco Corelli'ego. Solista Opery i Operetki w Bydgoszczy od 1961 r. Głos światowego formatu.
Inne z kategorii
Przypominamy sylwetkę wspaniałego Artysty.
Paweł Leoniec urodził się 23 kwietnia 1921 roku w miejscowości Roś na Białorusi. Zanim jednak odkrył w sobie talent wokalny, był zawodowym żołnierzem. Na szczęście został przyjęty do Średniej Szkoły Muzycznej w Szczecinie, a w niej kształcił się w klasie prof. Rymkiewicza oraz prof. Michała Prawdziwa-Lechmiana. Warto dodać, że Paweł Leoniec po przesłuchaniu go przez prof. Kazimierza Czarneckiego z Poznania, podjął decyzję o odejściu z wojska.
Na bydgoskiej scenie ówczesnego Państwowego Teatru Muzycznego Opery i Operetki (dziś Opery Nova) zadebiutował w roku 1961 w roli Pinkertona w operze „Madame Butterfly" Giacomo Pucciniego. Recenzenci bardzo wysoko ocenili jego umiejętności wokalne. Kolejną rolą była partia Jontka w „Halce" Stanisława Moniuszki. Stała się ona jego ulubioną i uświetnił nią 15-lecie bydgoskiej opery w roku 1971. Paweł Leoniec zasłynął także wśród bydgoskich melomanów jako Stefan w operze „Straszny dwór" Stanisława Moniuszki. W roku 1964 swoje wyjątkowe brzmienie głosu zaprezentował także w kolejnej roli, tym razem, w jakże odmiennej wokalnie partii Don Josego w operze „Carmen" Georgesa Bizeta.
Artysta w kategorii skali, mocy i kolorytu dysponował bardzo ciekawym brzmieniem tenoru dramatycznego. Paweł Leoniec dysponował też ciekawym warsztatem aktorskim. stworzył porywające kreacje Cavaradossiego w „Tosce" Giacomo Pucciniego oraz Księcia w „Rigoletcie" i Radamesa w „Aidzie" Giuseppe Verdiego. Znakomicie czuł się również w repertuarze operetkowym: jako Alfred w „Zemście nietoperza" Johanna Straussa. Jako Hrabia Daniło w „Wesołej wdówce" Franciszka Lehara, Edwin w „Księżniczce czardasza" Imre Kálmána. Operowy sezon 1973/1974 był ostatni w zawodowym życiu Pawła Leońca. Ostatni, ale jakże bogaty artystycznie. Zaśpiewał w nim trzy partie operowe oraz jedną musicalową: rolę Manrica w „Trubadurze" Giuseppe Verdiego, Turiddu w „Rycerskości wieśniaczej" Pietro Mascagniego oraz Cania w „Pajacach" Ruggero Leoncavallo. W musicalu „Skrzydlaty kochanek" wykreował postać Lyttona.
Zmarł 26 grudnia 2017 w Bydgoszczy.
mat. Opera Nova ( na podstawie rozmów Ilony Słojewskiej z artystami bydgoskiej Opery z 2018 r. : www.dziennikteatralny.pl/artykuly/wokalne-guru-i-dusza-czlowiek)