Opera Nova 29 mar 08:45 | Redaktor
Szymanowski w Operze Nova: duchowość i siła folkloru

fot. Opera Nova

Jeśli szukasz wydarzenia artystycznego, które poruszy Cię do głębi i zostanie z Tobą na długo po ostatnich dźwiękach, zarezerwuj sobie wieczór w najbliższy piątek lub sobotę. Opera Nova w Bydgoszczy wystawia dwa niezwykłe dzieła Karola Szymanowskiego: Stabat Mater oraz Harnasie. To nie tylko spotkanie z najwybitniejszym polskim kompozytorem XX wieku – to podróż przez emocje, historię i duchowość, w której każdy znajdzie coś dla siebie.

Dwa dzieła – dwa światy, jeden wieczór

Wieczór rozpocznie Stabat Mater – utwór sakralny, głęboko poruszający i intymny. Szymanowski skomponował go pod wpływem osobistych przeżyć i duchowego poruszenia. To nie tyle ilustracja Męki Pańskiej, ile uniwersalna opowieść o matczynym bólu i ludzkim cierpieniu. Robert Bondara – autor inscenizacji – podkreśla, że jego wizja nie jest dosłowna, lecz symboliczna. Dzięki temu Stabat Mater staje się czymś więcej niż religijnym dziełem – staje się medytacją nad stratą, miłością i nadzieją. A wszystko to w przejmującej oprawie muzycznej i choreograficznej.

Po przerwie widzowie przeniosą się w zupełnie inną rzeczywistość. Harnasie to balet-pantomima osadzona w góralskim folklorze, ale pokazana w zupełnie nowym świetle. Bondara odrzuca kolorowy folkloryzm jako dekorację – zamiast tego skupia się na psychologii postaci i relacjach międzyludzkich. To opowieść o wolności, namiętności i buncie, która – mimo ludowego kostiumu – brzmi zaskakująco współcześnie.

Szymanowski – między sacrum a naturą

Dwa oblicza tego samego kompozytora ukazane jednego wieczoru to niecodzienna okazja, by zanurzyć się w niezwykłym świecie dźwięków i znaczeń. Stabat Mater i Harnasie dzieli forma, tematyka i nastrój, ale łączy głęboka emocjonalność i mistrzostwo warsztatu. Szymanowski z niezwykłą intuicją łączy elementy muzyki ludowej z nowoczesnym językiem kompozytorskim. W Harnasiach cytuje aż dziewięć autentycznych melodii – znanych i wciąż żywych w naszej kulturze. W Stabat Mater korzysta z pięknego, polskiego przekładu hymnu średniowiecznego, czyniąc go zrozumiałym i bliskim każdemu z nas.

Spektakl, który trzeba przeżyć

Na scenie zobaczymy ponadprzeciętnie zaangażowany zespół Opery Nova – solistów, balet, chór i orkiestrę. Kierownictwo muzyczne objął dyrektor Maciej Figas, a za choreografię i inscenizację odpowiada Robert Bondara, jeden z najciekawszych twórców polskiego teatru tańca. Spektakl ma charakter niemal obrzędowy – momentami medytacyjny, chwilami pełen pasji i dramatyzmu.

To nie jest „łatwe widowisko” – ale z pewnością jedno z tych, które zostają w sercu na długo. Jeśli potrzebujesz spotkania z czymś prawdziwym, ważnym i pięknym – nie przegap tej okazji.

29 i 30 marca, Opera Nova w Bydgoszczy.
Czas trwania: 110 minut, z przerwą.
Uwaga: W jednej ze scen pojawia się tłuczenie butelki ze szkła cukrowego.
Tłumaczenie Stabat Mater dostępne w drukowanym programie.

Warto nagrodzić artystów brawami dopiero po zakończeniu całego utworu – zgodnie z duchem i konstrukcją tego wyjątkowego wieczoru.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->