Uwaga na fałszywego policjanta. Krąży po regionie i wyłudza pieniądze
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Mogileńscy policjanci kolejny raz ostrzegają przed oszustami podającymi się za funkcjonariuszy Policji. Oszust podający się za policjanta zmanipulował mieszkankę powiatu mogileńskiego i nakłonił ją do przelania pieniędzy na wskazane rachunki bankowe. Pokrzywdzona 43-latka straciła w ten sposób 77 tysięcy złotych.
Inne z kategorii
Po pijaku taranował auta w mieście. Próbował uciec, ale trafił na policjantów po służbie
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
Do mogileńskiej komendy zgłosiła się 43-latka, która padła ofiarą oszustwa. Kobieta poinformowała, że odebrała telefon od osoby, która przedstawiła się jako funkcjonariusz Policji. Oszust w trakcie rozmowy powiedział, że Policja prowadzi akcję wymierzoną w schwytanie oszustów. Jednocześnie dla „dobra sprawy” fałszywy policjant nalegał na przelanie pieniędzy na wskazane konto. Pieniądze miały pomóc w zdobyciu dowodów. Poszkodowana przelała pieniądze w kwocie 77 tysięcy złotych na wskazane rachunki bankowe.
Jak widać ofiarami wyłudzeń pieniędzy metodą „na policjanta” padają nie tylko osoby w podeszłym wieku. Pamiętajmy, że możemy sprawdzić to czy faktycznie rozmawiamy z prawdziwym funkcjonariuszem, dzwoniąc do najbliższej jednostki Policji. Wymagajmy więc okazania legitymacji służbowej w sposób umożliwiający odczytanie imienia i nazwiska oraz numeru identyfikacyjnego policjanta. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie oraz nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom lub pozostawienie ich we wskazanym przez nich miejscu.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta zakończmy rozmowę telefoniczną. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
sierż. szt. Magdalena Pollak
oficer prasowego KPP w Mogilnie