Aktualności 9 lis 2021 | mk
Co piąty wymazywany pacjent ma wynik dodatni. Będzie więcej miejsc w szpitalach i punktów wymazowych

Od lewej prof. Paweł Rajewski, Mikołaj Bogdanowicz, Jan Gessek

We wtorek (9 listopada) w regionie hospitalizowanych było 501 osób chorych na Covid-19, 38 z nich było podłączonych do respiratora. Podczas konferencji prasowej wojewoda przekazał dane o bieżącej sytuacji epidemicznej i wieści na temat leczenia neurologicznego we wschodniej części województwa.

Seniorzy mogą wiele zyskać

Aktualności Dzisiaj 21:05

501 z 619 miejsc dla pacjentów covidowych jest obecnie zajętych; wykorzystywanych jest 38 z 61 dostępnych respiratorów. W izolatorium w Ciechocinku przebywa 51 osób. – Dokładnie rok temu w naszych szpitalach przebywało 1008 pacjentów i mieliśmy zajęte 93 respiratory, a więc w tej chwili jest to połowa mniej pacjentów niż w zeszłym roku. Jeśli chodzi o wyjazdy karetek podczas czwartej fali, to jest ich między 550 a 600  – mówił wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Przekazał, że podczas narady ze szpitalami regionu podjęto decyzję, że każda z lecznic będzie musiała wygospodarować miejsca dla osób chorych na Covid. – Oczywiście te przekształcenia oddziałów nie mogą się odbywać kosztem tych, które są po części czystej i najbardziej dla nas wrażliwej, czyli oddziałów internistycznych, wewnętrznych. Staramy się, aby te oddziały były utrzymane – mówił. Liczba miejsc covidowych ma zostać zwiększyć do 1103. – Mam nadzieję, że ta liczba w decyzjach podczas czwartej fali wystarczy. Jeżeli nie, będziemy musieli podjąć kolejne decyzje po kolejnych naradach ze szpitalami. Chcemy, żeby szpitale funkcjonowały w miarę normalnie i na razie nie ma decyzji o ograniczeniu zabiegów planowych – dodał wojewoda.

Na konferncji obecny był także prof. Paweł Rajewski, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych. – Czwarta fala się wznosi, ale jej szczyt przewidywany jest dopiero na połowę grudnia. Obecnie mamy do czynienia z falą osób niezaszczepionych i osób młodych. Wydawałoby się, że te osoby nie będą chorować ciężko, że są niezniszczalne i nieśmiertelne. Życie i profil obecnie hospitalizowanych pacjentów pokazuje jednak, że wymagają one wysoko przepływowej tlenoterapii, nierzadko respiratoterapii i niestety też umierają. W przeważającej większości, w około 80 procentach, są to osoby niezaszczepione. Jeśli trafiają do nas osoby zaszczepione, są one w dużo lepszym stanie, niż osoby, które szczepieniu się nie poddały. Przechodzą one łagodniej tę chorobę i wymagają mniejszych przepływów tlenoterapii – mówił.

– Szacuje się, że szczepienie przeciw Covid-19 aż jedenastokrotnie zmniejsza ryzyko zgonu. Jedyną bronią przeciw zarażeniu się są szczepienia i stosowanie się do zasad DDM-u. Szczególnie teraz, kiedy jesteśmy przed szczytem czwartej fali  – dodał prof. Paweł Rajewski. Podkreślił też, że mimo iż dzieci nie przechodzą Covidu ciężko, to jednak mogą zakażać i przenosić infekcję na osoby dorosłe i starsze.

Dyrektor Kujawsko-Pomorskiego oddziału NFZ Jan Gessek poinformował, że obecnie już co piąty wymazywany pacjent otrzymuje otrzymuje dodatni wynik badania. – Z każdym tygodniem wymazujemy w naszym województwie o 1500 osób więcej. Obecnie mamy 28 stacjonarnych punktów wymazowych, a jutro uruchamiamy kolejne trzy – w Bydgoszczy, Toruniu i we Włocławku – przekazał.

Podczas konferencji przekazano też dobre wiadomości: w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu uruchomiono pełny oddział udarowy i neurologiczny. Ma to wielkie znaczenie w związku z problemami kadrowymi oddziały neurologicznych lecznic we wschodniej części województwa.

Na podstawie komunikatu Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego

Zdjęcia: KPUW

mk Autor