Egzamin maturalny kontra koronawirus
fot. ilustracyjna, Pixabay
Pandemia COVID-19 przewróciła maturalny świat do góry nogami. W tym roku odbywający się wyjątkowo w czerwcu egzamin dojrzałości będzie przeprowadzony z zachowaniem szczególnych zasad bezpieczeństwa – obowiązują maseczki i dezynfekcja, a w salach egzaminacyjnych zasiądzie mniej uczniów.
Inne z kategorii
Wakacje składkowe są już bardzo popularne. ZUS wciąż przyjmuje wnioski
Już nie będzie śmierdzieć z Siernieczka. Remondis uszczelnił swoje hale
Za niespełna dwa tygodnie maturzyści w całej Polsce przystąpią do egzaminów dojrzałości. Tegoroczne matury rozpoczynają się 8 czerwca i potrwają przez trzy tygodnie – do 29 czerwca. W związku z zagrożeniem epidemicznym szkoły, jak i uczniowie muszą przestrzegać ogólnie obowiązujących zasad reżimu sanitarnego. Matury w tym roku będą znacząco różnić się od tych przeprowadzonych w latach ubiegłych, m.in. przez zmianę terminu, rezygnację z matur ustnych i szereg ograniczeń.
Zgodnie z wytycznymi przygotowanymi przez Centralną Komisję Egzaminacyjną wraz z Głównym Inspektoratem Sanitarnym i Ministerstwem Edukacji, uczniów i nauczycieli na terenie szkoły obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust. Maseczki lub przyłbice będzie można zdjąć dopiero po zajęciu miejsca na sali egzaminacyjnej. Szkoły muszą być zaopatrzone w środki do dezynfekcji i zapewnić zdającym 1,5-metrowe odstępy na salach. Dodatkowo placówki muszą przygotować specjalne pomieszczenie do izolacji. Będzie ono potrzebne w razie pojawienia się podejrzenia zachorowania ucznia lub pracownika. Poza tym placówki będą musiały wyznaczyć większą ilość nauczycieli do komisji, bo sale z powodu wymaganych odstępów pomieszczą mniejszą ilość maturzystów.
W Bydgoskim Zakładzie Doskonalenia Zawodowego przy ul. Fordońskiej do egzaminu dojrzałości podchodzi około 80 uczniów. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Edukacji Narodowej i resortu zdrowia należy wdrożyć odpowiednie procedury bezpieczeństwa. W związku z tym szkoła musi przygotować 4 dodatkowe sale egzaminacyjne, mówi Mariusz Fiałkowski, Wicedyrektor Szkoły Technicznej.
– Przewidywaliśmy taki możliwy scenariusz, że trzeba będzie się przygotować się na reżim sanitarny, zwiększoną ilość sal egzaminacyjnych i zespołów nadzorujących – mówi Wicedyrektor.
Szkoła pomimo trudnej na świecie sytuacji epidemicznej stara się, jak najlepiej przygotować tegorocznych maturzystów do ważnego egzaminu. W związku z zawieszeniem przez rząd tradycyjnych zajęć, od zakończenia roku szkolnego przez maturzystów, czyli od końca kwietnia trwały konsultacje z nauczycielami - w formie online. Następnie jak tylko stało się to możliwe, w miarę potrzeb absolwentów odbywają się konsultacje w szkole – akcentuje Mariusz Fiałkowski.
Matura to jednak niejedyny ważny egzamin w tym roku, który będzie zorganizowany na specjalnych zasadach. Przed Szkołą Techniczną przy BZDZ stoi wyzwanie przeprowadzenia egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. Przewiduje się łącznie około 18 zespołów nadzorujących, wśród których są egzaminy praktyczne, wymagające specjalnego przygotowania.
– Będzie to wyzwanie nieco większe, ponieważ egzaminy zawodowe obejmują również część praktyczną, która będzie wymagać zachowania szczególnych środków ostrożności - przyznaje Wicedyrektor.
Świadectwo dojrzałości bez podejścia do poprawki
Dla niektórych tegorocznych maturzystów są też dobre informacje. W nowym rozporządzeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej znalazł się zapis o amnestii maturalnej dla tych uczniów, którzy w tym roku zadeklarowali chęć poprawy części ustnej. Osoby te nie będą musiały do niej podchodzić.
– Otrzymają oni świadectwo dojrzałości, jeżeli we wcześniejszych latach z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej mieli co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania oraz przystąpili do części pisemnej egzaminu maturalnego z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego – przekazuje w rozporządzeniu Ministerstwo Edukacji Narodowej.