Dochodzenie odszkodowań. Jak postępować ze skutkami wichur i nawałnic?

Minione dni stały pod znakiem silnych wichur w całej Polsce. Z różnych stron kraju mogliśmy otrzymywać informacje o kolejnych interwencjach straży pożarnej i skali zniszczeń, jakie wyrządził żywioł.
Inne z kategorii
Bydgoski skarb wróci do Polski? Sensacyjna aukcja w Oslo [WIDEO]
2 maja 2025: Które urzędy w Bydgoszczy będą otwarte, a które zamknięte?
Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne czy uszkodzenia domów oraz samochodów, to najczęstsze skutki nawałnic. Gdy minie bezpośrednie zagrożenie, poszkodowani stają przed wyzwaniem związanym z likwidacją szkód, jakie zostały wyrządzone przez naturę. Jak to zrobić? Przedstawiamy kilka podstawowych i najważniejszych zagadnień.
Na początku należy wyjaśnić zasadniczą kwestię. W przypadku zniszczeń spowodowanych żywiołem ciężko jednoznacznie stwierdzić, kiedy mamy do czynienia z zaniedbaniem osób odpowiedzialnych lub właścicieli (np. niezabezpieczone rzeczy na balkonie, chore drzewo, które w każdej chwili może runąć, czy też inne zaniedbania związane z niedostatecznie zabezpieczonymi ruchomościami, które mogą wyrządzić szkodę), czy z siłą wyższą w postaci wichury.
O ile w pierwszym przypadku poszkodowany może dochodzić roszczeń z polisy OC sprawcy, w tym przypadku osoby odpowiedzialnej za zabezpieczenie wyżej wymienionych rzeczy, o tyle w przypadku siły wyższej pozostaje jedynie polisa AC. W tym punkcie warto zaznaczyć, iż niezmiernie ważne jest przeanalizowanie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia przed zawarciem polisy. Obecnie na rynku dostępne są rozwiązania, które w razie niespodziewanych zjawisk pogodowych są w stanie zabezpieczyć nasz majątek.
Przeanalizujmy jednak sytuację, w której dysponujemy odpowiednią polisą. Pierwszym krokiem jaki należy podjąć jest zabezpieczenie mienia przed dalszym jego zniszczeniem (przykład: zerwany dach – warto przenieść wszystkie rzeczy w bezpieczne miejsce, w celu zapobiegnięcia dalszej ich degradacji). Kolejny krok to oszacowanie skali zniszczeń. Dobrą praktyką jest sfotografowanie strat, w celu przedstawienie ich skali ubezpieczycielowi. Im pełniejsza dokumentacja, tym większe szanse na uzyskanie adekwatnego odszkodowania. Trzeci krok, to opis całego zdarzenia, najlepiej w krótkich zdaniach przedstawić zakres strat i sposób ich powstania np. drzewo pod wpływem wichury przewróciło się na samochód.
Po dokonaniu szacunkowej oceny strat należy zgłosić sprawę do ubezpieczyciela (niemniej nie zwlekajmy z tym). Zanim jednak zgodzimy przyjąć się proponowane warunki, pomocne będzie skonsultowanie się z wykonawcą prac remontowych w celu uzyskania wiedzy na temat kosztów jakie będziemy musieli ponieść. Pozwoli nam to na porównanie ich z ofertą ubezpieczyciela.
Jeśli natomiast będą mieli Państwo wątpliwości, co do proponowanego przez TU świadczenia warto skorzystać z pomocy specjalistów, którzy zajmują się dochodzeniem roszczeń.
Jeżeli mają Państwo wątpliwości, można skontaktować się ze mną. Warto wówczas podać kod MG56C36A lub powołać się na Tygodnik Bydgoski.
art. reklamowy