Źle się dzieje z mostem Uniwersyteckim? Drogowcy: jakiekolwiek wnioski byłyby przedwczesne
fot. Anna Kopeć
Od sierpnia ciężarówki mają zakaz wjazdu na most Uniwersytecki, z kolei autobusy nie mogą przekraczać „trzydziestki”. Drogowcy tłumaczą – to na czas badań. I dodają, że „podawanie jakikolwiek informacji dotyczących stanu technicznego [obiektu] oraz wniosków końcowych na tym etapie byłoby przedwczesne”.
Inne z kategorii
Wakacje składkowe są już bardzo popularne. ZUS wciąż przyjmuje wnioski
Już nie będzie śmierdzieć z Siernieczka. Remondis uszczelnił swoje hale
O możliwym niepokojącym stanie mostu w piątek (27 listopada) zaalarmowała „Gazeta Wyborcza”. Od 22 sierpnia obowiązuje tu ograniczenie prędkości i zakaz wjazdu ciężarówek, tłumaczone koniecznością wykonania ekspertyz.
Doktor inż. Sławomir Karaś z Katedry Dróg i Mostów Politechniki Lubelskiej w rozmowie z „Wyborczą” stwierdził, że tego typu ingerencja w organizację ruchu oznacza, że coś złego dzieje się z obiektem. – Musiały być spostrzeżone niepokojące symptomy, a nawet wadliwe działania elementów mostu lub mostu w całości podczas pierwszych badań – mówił.
Uważa też, że przeprowadzanie ekspertyz przy ograniczeniu ruchu jest nielogiczne, bo w ten sposób nie da się stwierdzić faktycznego stanu obiektu. Jego zdaniem badania powinny być wykonane podczas normalnego obciążenia mostu.
Poza tym ograniczenie ruchu obowiązuje już od kilku miesięcy, a tymczasem umowa na realizację badań została podpisana dopiero w listopadzie, co punktuje „Wyborcza”. Jak to tłumaczą drogowcy?
Regularna kontrola mostów
O trwające badania i stan mostu zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Odpowiedzi dotąd nie otrzymaliśmy, jednak na stronie Zarządu pojawił się komunikat. Drogowcy zaznaczyli w nim, że na podstawie okresowych przeglądów, jakim poddawane są wszystkie obiekty inżynierskie w mieście, m.in. zlecono opracowanie pomiaru sił w wantach, czyli linach podwieszających przęsło mostu Uniwersyteckiego.
Stwierdzono uszkodzenie systemu monitorującego stan techniczny want. W związku z tym wiosną wykonano dodatkowe badania, które wykazały, że „stan techniczny want mostu jest dobry, jednak występują anomalia w węzłach mocujących tj. w elementach, które nie były i nie są objęte monitoringiem automatycznym”.
Opóźnienia z powodu pandemii
– Nie znając dokładnych przyczyn wystąpienia wspomnianych anomalii w węzłach mocujących i przygotowując się do ich badań szczegółowych, w sierpniu wprowadzone zostały na obiekcie profilaktyczne ograniczenia w ruchu pojazdów ciężarowych – czytamy w komunikacie. – W listopadzie zleciliśmy natomiast wykonanie szczegółowej ekspertyzy przez doświadczone gremium naukowe w tym zakresie.
Podpisanie umowy dopiero w listopadzie drogowcy tłumaczą obecną sytuacją epidemiologiczną. Podają, że miała ona wpływ na przedłużenie okresu wyłonienia wykonawcy ekspertyzy i negocjacji cenowych.
– Obecnie czekamy na wyniki tych badań, są one uzależnione od warunków atmosferycznych. Powinniśmy otrzymać je na początku przyszłego roku – przekazują drogowcy. – Podawanie obecnie jakikolwiek informacji dotyczących obiektu, jego stanu technicznego oraz wniosków końcowych na tym etapie, byłoby przedwczesne – piszą.
Dodają też, że „wszelkie decyzje dotyczące wprowadzanych ograniczeń na obiektach mostowych są konsultowane ze specjalistami i są adekwatne do sytuacji”.
Most Uniwersytecki oddano do użytku 12 grudnia 2013 roku, jest elementem Trasy Uniwersyteckiej o długości ponad 1,5 kilometra.
źródło: Gazeta Wyborcza, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy