Samochody wykluczone ze Starego Miasta. Biskup wyraża zaniepokojenie
Nowa organizacja ruchu na terenie Starego Miasta zostanie wprowadzona w niedzielę (8 września). Na Stary Rynek i część przyległych ulic nie wjadą już samochody – informuje ratusz. Biskup Jan Tyrawa pisze do prezydenta i wyraża zdumienie, m.in. że „zamknięty został ruch samochodowy w całym obszarze bydgoskiej katedry” i zwraca uwagę: „Oczywiście Prezydent takie rozporządzenie w ostateczności wydać może, bowiem włada tym obszarem jako własnością miejską. Kościelną własnością jest tylko grunt w obrysie murów katedry. Jednakże własność ta jest także własnością społeczności wiernych, ma charakter drogi publicznej, a sama decyzja narusza wolność Kościoła”.
Inne z kategorii
Planowane zmiany w komunikacji miejskiej w listopadzie
Autobusy wracają na plac Kościeleckich
Najwięcej zmian zajdzie w obrębie samego Starego Rynku. Samochody nie będą już wjeżdżać na jego płytę i fragmenty ulic wokół niej. Funkcję deptaków przeznaczonych dla pieszych i rowerzystów, oprócz Mostowej (do Grodzkiej), pełnić będą również ulice:
- Niedźwiedzia,
- Batorego (do Zaułka),
- Jana Kazimierza (do Zaułka),
- Magdzińskiego (do Podwala),
- Kręta (do Jatek),
- Długa (od Batorego do Jana Kazimierza),
- Ku Młynom,
- pieszojezdnia wokół Fary
Ten ostatni punkt wzbudził niepokój biskupa Jana Tyrawy, który wystosował do prezydenta Rafała Bruskiego list. Publikujemy go za portalem diecezja.bydgoszcz.pl:
„Z wielkim zdumieniem i pewnym niedowierzaniem Duszpasterstwo parafii katedralnej w Bydgoszczy i Kuria diecezji bydgoskiej odbiera decyzję Prezydenta m. Bydgoszczy z dn. 08 września br. Mocą tej decyzji zamknięty został ruch samochodowy w całym obszarze bydgoskiej katedry. Tym samym zamknięty został dojazd do:
- Katedry Bydgoskiej – jedynego tego rodzaju zabytku w Bydgoszczy.
Oznacza to bardzo poważne utrudnienia uczestnictwa w liturgii niedzielnej Eucharystii (zwłaszcza dla tych, którzy pochodzą spoza parafii), chrztu św., małżeństwa, Mszy św. pogrzebowej, w liturgii podczas uroczystości religijno-patriotycznych – 3 maja, 17 września, 11 listopada (przyjazd wojska, policji, straży miejskiej – przywożą swoje sztandary). Dla katedry bydgoskiej wyznaczono dwa miejsca dla postoju samochodu na ul. Farnej.
Bardzo poważnie utrudnia to organizowanie liturgii diecezjalnej, w której uczestniczą z całej diecezji księża (Wielki Czwartek), siostry zakonne, katecheci, młodzież, ministranci, liturgii świąt patronalnych, liturgii dla grup duszpasterskich, zrzeszeń, stowarzyszeń, pielgrzymek, także chorych, którzy dowożeni są taksówkami bądź z życzliwości prywatnymi samochodami. W katedrze trwa dyżur sakramentu pokuty obsługiwany przez księży z całej Bydgoszczy.
Tym samym także uniemożliwiony został dojazd ekip konserwatorskich, awaryjnych, naprawczych, straży pożarnej, karetki pogotowia.
- Kurii.
Uniemożliwia to dojazd pracowników Kurii i jej interesantów (wydział katechetyczny, gospodarczy, duszpasterski – zaopatrzenie w materiały duszpasterskie). Organizowanie spotkań gremiów zajmujących się remontami, konserwacją zabytków, opracowywaniem programów remontowych, rewaloryzujących, konferencji mniejszych grup, którzy pochodzą spoza Bydgoszczy i poruszają się samochodami.
W bardzo wysokim stopniu uniemożliwia to działanie Kurii; przywóz i wywóz poczty, materiałów duszpasterskich, zaopatrzenia.
Bardzo utrudnia przeprowadzenie remontów, dbanie o otoczenie, co można spełnić poprzez przywóz sprzętu i materiałów.
- Mieszkania biskupa i sióstr zakonnych tu zatrudnionych.
Uniemożliwia to organizowanie spotkań służbowych, oficjalnych i prywatnych. A dotyczy najczęściej osób spoza Bydgoszczy, a nawet spoza diecezji bydgoskiej. Uniemożliwia to przyjęcie gości, rodziny, którzy przyjadą własnym samochodem, nie może podjechać nawet taksówka, nie mówiąc o zaopatrzeniu.
Oczywiście Prezydent takie rozporządzenie w ostateczności wydać może, bowiem włada tym obszarem jako własnością miejską. Kościelną własnością jest tylko grunt w obrysie murów katedry. Jednakże własność ta jest także własnością społeczności wiernych, ma charakter drogi publicznej, a sama decyzja narusza wolność Kościoła.
Z wyrazami szacunku
+ Jan TYRAWA
BISKUP BYDGOSKI
Zapytanie do przewodniczącej Rady Miasta Bydgoszczy wystosował również Jarosław Wenderlich, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Czytamy w nim:
„Wielkie zaniepokojenie mieszkańców Bydgoszczy wywołały zmiany w organizacji ruchu w okolicach bydgoskiego Starego Rynku. Szczególne zdziwienie wywołał zakaz wjazdu na teren przy bydgoskiej Katedrze Św. Marcina i Mikołaja. W ostatnich dniach ustawiono znak zakazu z tabliczką „nie dotyczy pojazdów dojeżdżających do garaży parafii”. Taka organizacja uniemożliwi dojazd do Katedry uczestnikom nabożeństw. Aktualnie pod Katedrę nie dojedzie samochód weselny, czy wóz pogrzebowy. Zostanie także utrudniony dojazd do Kurii Diecezjalnej oraz Rezydencji Bydgoskiego Biskupa. Uważam, że taka decyzja była nieprzemyślana, wysoce kontrowersyjna i wymaga korekty. Mając na uwadze powyższe proszę o udzielenie informacji czym kierowała się Miasto wprowadzając takie oznakowanie? Wnoszę także o zmianę organizacji ruchu umożliwiającą dojazd na teren przy Katedrze także uczestnikom nabożeństw oraz pracownikom Kurii Diecezjalnej”.
Ratusz podkreśla, że „ostateczny kształt organizacji ruchu i wynikające z tego ograniczenia to wynik konsultacji społecznych, w których rozmawialiśmy z mieszkańcami na temat zakresu zmian”.
Nowa organizacja ruchu przewiduje możliwość dojazdu samochodów dostawczych w godzinach od 6.00 do 10.00 od poniedziału do piątku.
W pozostałym czasie organizacja ruchu wygląda tak jak na grafice poniżej.
red