Spotkanie literackie poświęcone kaskaderowi poezji
fot. archiwum Galerii Autorskiej
W piątek (17 maja) w Salonie Hoffman w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbędzie się wieczór literacki „Gdzieś w nas”, dedykowany Ryszardowi Milczewskiemu-Bruno, jednemu z najbardziej utalentowanych, ale i kontrowersyjnych młodych twórców epoki PRL, w związku z 40. rocznicą tragicznej śmierci.
Inne z kategorii
VII Festiwal „Muzyka w Willi Blumwego” – muzyczna uczta w Bydgoszczy i nie tylko
Szafarska scena młodych - zagra Zuzanna Sejbuk. Można posłuchać i poznać młodą artystkę
Wydarzenie ma na celu podjęcie dyskusji o miejscu poezji Bruna w świadomości literackiej. Projekt jest próbą odpowiedzi na pytanie, czy jego twórczość jest/ może być atrakcyjna dla współczesnego czytelnika i młodych twórców.
Organizatorzy spotkania chcą także spróbować dociec m.in. w czym tkwi autentyczność jego twórczości, skąd określenie „kaskader poezji” i co by było gdyby…. żył i tworzył. W wydarzeniu wezmą udział poeci, krytycy, wykładowcy akademiccy i twórcy.
Wieczór ze specjalnym udziałem Sławomira i Danuty Milczewskich. Początek o godz. 17.00. Wstęp wolny.
Ryszard Milczewski-Bruno urodził się, mieszkał i tworzył w Grudziądzu, miał także bydgoskie, toruńskie i lipnowskie epizody. Debiutował w 1967 roku. „Wymykał” się jednoznacznym ocenom i klasyfikacjom. Można go usytuować między Przybosiem a Leśmianem. Jego twórczość nazywana jest poezją lingwistyczną, która podniosła do rangi literackiej wierny zapis mowy (gwara, żargon). Poeta eksperymentował w warstwie literackiej. Pisał o Polsce, jaką ją widział z perspektywy mieściny, pociągu, PGR-u. Bruno nie wstydził się swojego robotniczego rodowodu, wręcz był on źródłem jego twórczości. Nazywany smakoszem Polski powiatowej, był jej bystrym obserwatorem. Zmarł tragicznie 17 maja 1979 r.
źródło: KPCK, oprac. red.