Kultura 9 cze 2021 | mk
Teatr Polski z premierą w I LO. Spektakl inspirowany „Antygoną”

fot. Anna Kopeć

W piątek (11 czerwca) w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy premierę będzie mieć „Ach, jeżeli przyjdę dać, tak okrutne, moje ostatnie pożegnanie” w reżyserii Klaudii Hartung–Wójciak. Punktem wyjścia do spektaklu o kobiecej żałobie jest „Antygona”.

– Jest mi niezmiernie miło, że możemy rozpocząć współpracę z Teatrem Polskim w Bydgoszczy. Cieszy nas, że teatr przyszedł do uczniów, że być może poprzez te działania uda nam się zarazić ich pasją teatralną – mówił podczas spotkania z mediami wicedyrektor Jarosław Acalski.

Uczniowie w czwartek (10 czerwca) będą mieli okazję uczestniczyć w próbie generalnej. Spektakl inspirowany jest dramatem Sofoklesa, ale nie stanowi jego wiernej adaptacji. – „Antygona” została delikatnie „rozszczelniona” zespołowym researchem i improwizacjami – tłumaczyła reżyserka, Klaudia Hartung-Wójciak. – Obecnie pracujemy na kilku poziomach: upamiętnienia i tymczasowego muzeum, które wytwarzamy w I LO. Kolejnym poziomem jest praca z samym tekstem „Antygony”, przesuwanie nacisku z bohaterki jednostkowej na grupę – mówiła.

– Podążamy też za lamentem kobiecym – dodała. Performens dotyka m.in. „strategii radzenia sobie ze stratą, z żałobą, tego, w jaki sposób przeżywanie żałoby warunkowane jest kulturowo; wyrażania żalu i smutku”.

Nie wprost, sztuka ma jednak uwidaczniać refleksję na wydarzeniami ostatnich miesięcy – żałobą powiązaną z epidemią COVID-19. – Myślę, że to pracuje [w spektaklu], ale unikamy bezpośredniego tematyzowania – wskazywała reżyserka.

Scenografia nawiązuje do antyku. – Wytworzone na czas spektaklu tymczasowe muzeum migrujących obiektów żałobnych stanie się przestrzenią publicznego uprawniania upamiętnień i opłakiwania – czytamy w opisie spektaklu. Jak tłumaczą twórcy, chodziło o stworzenie „archiwum żałoby, kulturowych wzorców”. Autorka scenografii, Barbara Hanicka, uważa, że przestrzeni licealnej auli nie trzeba było wielu zmian. – Relacja aktorów z przestrzenią i z widzami będzie ciekawsza, niż gdybyśmy grali na scenie – mówiła.

Premiera odbędzie się w piątek (11 czerwca) o 20.30 w auli I LO, kolejne odsłony 12 i 13 czerwca o tej samej godzinie. Bilety na premierę kosztują 75 zł, na spektakle popremierowe: normalny 60 zł, ulogowy – 35 złotych.

We wrześniu gęsto od premier

29 maja miała premiera „Maszyny” w reżyserii Jagody Szelc. 12 i 13 czerwca oraz w następny weekend spektakl ponownie zostanie wystawiony na scenie Kameralnej TPB. Władze teatru zapowiedziały także plany na najbliższe miesiące. 

Pierwszą premierę w nowym sezonie zaplanowano na 4 września: będzie to „Twarzą w twarz” Mai Kleczewskiej, spektakl inspirowany twórczością Ingmara Bergmana, powstały w koprodukcji z Teatrem Powszechnym w Warszawie.

17 września odbędzie się premiera spektakli „Katyń. Teoria barw” w reżyserii Julii Holewińskiej, zastępczyni dyrektora TPB ds. artystycznych. – Będzie to opowieść o Katyniu widziana oczami malarza Józefa Czapskiego – zapowiada dyrektor Wojciech Faruga.

Zaledwie dwa dni potem, 19 września, premierę w Warszawie będzie miało przedstawienie pod roboczym tytułem „Przemiany”. Koprodukcja TPB z Teatrem Studio nawiązuje do dzieła Owidiusza; reżyseruje Michał Borczuch. Spektakl „skierowany jest do młodego widza, realizowany z dwiema grupami młodzieży, jedną z Warszawy, drugą z Bydgoszczy” – tłumaczy dyrektor Faruga. – Sięgamy po źródła antyczne, żeby mówić o współczesności.

Aurora po raz pierwszy

W Bydgoszczy „Przemiany” zostaną wystawione 3 października. Otworzą tegoroczny, 20. Festiwal Prapremier, którego hasłem przewodnim będzie „Odzyskiwanie”.

Podczas tej edycji po raz pierwszy przyznana zostanie Nagroda Dramaturgiczna Miasta Bydgoszczy „Aurora”, adresowana do twórców z Europy Środkowo-Wschodniej. Na konkurs wpłynęło 288 sztuk z 16 krajów. Większość – 146 – to dramaty w języku polskim, pozostałe, zgodnie z regulaminem, są w języku rosyjskim lub angielskim.

Finałowa piątka zostanie przedstawiona do 30 czerwca. Autorzy wytypowanych tekstów otrzymają nagrody w wysokości 5 tys. zł o ZAiKS-u. Zwycięzca, wyłoniony przez jury w składzie Swiatłana Aleksijewicz (pisarka białoruska, Laureatka Nagrody Nobla), Davit Gabunia (pisarz i dramatopisarz gruziński), Julia Holewińska (dramatopisarka, wicedyrektor TPB w Bydgoszczy), Marius Ivaskevicius (dramatopisarz litewski), Agnieszka Lubomira Piotrowska (tłumaczka dramatów z języka rosyjskiego, członkini Zarządu sekcji C Stowarzyszenia Autorów ZAiKS) otrzyma statuetkę i 50 tys. zł brutto. Galę wręczenia Aurory zaplanowano na 23 października.

Tym razem organizatorzy zdecydowali się rozciągnąć festiwal w czasie – potrwa dwa miesiące, aż do grudnia. Ma to pozwolić na ew. reagowanie w związku z sytuacją epidemiczną, przeniesienie spektakli na platformę online itp. Szczególnia uwaga twórców zostanie poświęcona Gruzji i Białorusi.

Władze Teatru zaapelowały także o pomoc dla festiwalu, który w tym roku nie otrzymał dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na stronie TPB oraz festiwalu pojawią się dane do zbiórki na rzecz wydarzenia.

Zdjęcia: Anna Kopeć

mk Autor