Wołyń, kosmos i polska pamięć. Jak powstała sztuka, której boją się teatry

fot. Anna Kopeć, archiwum
Jarosław Jakubowski, znany bydgoski dramaturg, opowiedział w mediach społecznościowych o kulisach powstania swojej sztuki o Wołyniu i Mirosławie Hermaszewskim. To tekst, który łączy historię rzezi wołyńskiej z podbojem kosmosu – i jak dotąd nikt nie odważył się go wystawić.
Inne z kategorii
Nowy kampus Akademii Muzycznej zachwyca! Bydgoszcz zyska kulturalne serce
Bydgoszcz będzie śpiewać! Steffi Mal i Paweł Wenderski rozkręcą biesiadę w Światłowni
Sztuka, której nikt nie chce
„Napisz coś o Wołyniu, Żydy już się nie sprzedają” – usłyszał kilka lat temu od dyrektora jednego z teatrów Jarosław Jakubowski. Choć początkowo nie był przekonany, w końcu znalazł „nitkę”, która połączyła go z trudnym tematem: losy Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie, który jako dziecko cudem ocalał z rzezi wołyńskiej.
Jakubowski zaczął pisać. W sztuce „Hermaszewski. Ballada kosmiczna” splótł piekło Wołynia z niebem zdobywanym przez kosmonautę. Bohater walczy nie tylko z własnymi traumami, ale i z uwikłaniem w komunizm, a na scenie pojawiają się zarówno Jaruzelski i Gierek, jak i… David Bowie, H.P. Lovecraft czy Philip K. Dick.
Trauma, która nie znika
Rzeź wołyńska, którą Hermaszewski przeżył jako półtoraroczne dziecko, odcisnęła piętno na całym jego życiu. Jakubowski pokazuje nie tylko cierpienie, ale i wewnętrzną walkę z nienawiścią. „Nienawiść to droga donikąd. Tak samo jak zapomnienie” – podkreśla autor.
Poruszające fragmenty sztuki, które Jakubowski opublikował w sieci, przenoszą widza w sam środek wydarzeń z marca 1943 roku. To opowieść o bezbronnych Polakach, którzy ginęli z rąk sąsiadów, ale też o tych, którzy mimo piekła potrafili okazać człowieczeństwo.
Dlaczego teatry milczą?
Choć dramat został ukończony dokładnie w 43. rocznicę lotu Hermaszewskiego w kosmos, żaden teatr nie zdecydował się go wystawić. „Polski teatr jest potwornie konformistyczny i uczepiony dwóch cyców – rządowego i samorządowego” – pisze Jakubowski. Jego zdaniem temat Wołynia, zwłaszcza po wybuchu wojny na Ukrainie, znów stał się zbyt kontrowersyjny.
82. rocznica „Krwawej Niedzieli” na Wołyniu przypomina o ofiarach, które wciąż czekają na upamiętnienie. Jakubowski nie ukrywa, że jest z tekstu „cholernie dumny” – nawet jeśli dziś nikt nie ma odwagi, by pokazać go na scenie.
Gdzie przeczytać sztukę?
Pełny tekst „Hermaszewski. Ballada kosmiczna” znajdziemy w wydanym w 2023 roku przez PIW zbiorze dramatów Jakubowskiego pt. „Znaki”. To nie tylko lektura dla miłośników historii, ale przede wszystkim dla tych, którzy chcą zrozumieć, jak wielkie tragedie i osobiste traumy kształtują tożsamość człowieka.