Sprawiedliwość wybiórcza w czasie wojny. Sędzia z Auschwitz [RECENZJA]
wyd. Replika
Informacje o tym, że w niemieckich obozach koncentracyjnych powszechnie mordowano przebywających w nim więźniów jest powszechnie znana. Inaczej jest z informacją, że za niektóre zbrodnie strażników i komendantów obozów mogła spotkać kara. Mord owszem, ale jedynie na rozkaz.
Inne z kategorii
Opowieści znad Brdy – książka Andrzeja Piechockiego
Biorąc książkę Kevina Prengera pt. Sędzia w Auschwitz, trzeba zaznaczyć że tytuł jest nieco mylący, wręcz niepełny. Wrażenie to niweluje umieszczony na okładce opisinformujący, iż książka opowiada o sędzim SS Konradzie Morgenie, który walczył z korupcją i nielegalnymi morderstwami w obozach koncentracyjnych.
W mijającym czasie zauważyć można na rynku wydawniczym wysyp publikacji dotyczących głównie historii niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że tytuł powstał niejako na fali zainteresowania historią obozu nie tylko w Polsce.
Autorem publikacji jest Kevin Prenger, urodzony w 1980 roku w Holandii. Redaktor naczelny największego tamtejszego portalu poświęconego drugiej wojnie światowej 2War2.nl. Prenger jest również autorem dwóch innych książek o tematyce historycznej.
Niniejsza publikacja jest biografią Konrada Morgena. Przedstawia chronologicznie losy jego życia oraz kolejne śledztwa, których się podejmował. Czytając biografię Konrada Morgena możemy odnieść wrażenie, że główny bohater jest dobrym Niemcem, który dodatkowo poprzez swoje działania wpadł w niałaskę u wielu oficerów SS, którzy dokonując rabunków, nie życzyli sobie jego obecności, a tym bardziej dociekania skąd pochodzą ich majątki.
A prywatne konta niemieckich oficerów pełniących funkcje dowódcze, a zwłaszcza tych, którzy obsługiwali magazyny zawierające zrabowane kosztowności pęczniały z każdym transportem więźniów do obozów.
Prenger w swojej książce przedstawia kolejne dochodzenia, które podejmował Morgen w swojej karierze. Wśród tych najbardziej znanych znalazły się postępowania skierowane przeciwko dwóm komendantom: Karlowi Ottonowi Kochowi z KL Buchenwald oraz Rudolfowi Hössowi z KL Auschwitz.
Po jednym ze swoich śledztw Morgen został zdegradowany i wysłany na front wschodni. Gdy jednak Himmler jako szef SS uznał, że Morgen może przydać mu się w jego planach postanowił przywrócic go na poprzednie stanowisko i dać niemalże nieograniczoną władzę w prowadzonych śledztwach.
Nie chcąc zdradzać całej zawartości książki muszę się jednak pochylić nad pewnymi błędami, który wynikły z faktu nie prowadzenia badań naukowych dotyczących problematyki obozowej u autora. Skupienie się na głównej postaci, bez zbadania wątków pobocznych doprowadziło do kilku dość znaczących błędów.
Autor kilkakrotnie myli miejsca osadzenia więźniarki Eleonory Hodys w poszczególnych aresztach znajdujących się na terenie KL Auschwitz I-Stammlager. Podobnie się dzieje jeśli chodzi o kategorie więźniów osadzanych na bloku 11, zwanym Blokiem Śmierci. To są jednak rzeczy, na które można przymknąć oko. Jednakże największym mankamentem jest brak wiedzy co do historii powstania i przeznaczenia obozów koncentracyjnych na ziemiach polskich. Czytając książkę Keina Prengera odnosimy wrażenie, iż ten zauważa ich makabryczną historię dopiero od momentu rozpoczęcia akcji eksterminacyjnej przeciwko Żydom. Może to być oczywiście pokłosie faktu, że zachodnia historiografia nie przykłada większej uwagi do wydarzeń wcześniejszych. To jednak nie zwalnia autora od poszerzania wiedzy. Brakuje również zawarcia cytatów z różnych dokumentów na które powołuje się w trakcie swojej narracji.
Dlatego też brakuje w publikacji odpowiedniego komentarza naukowego, który wyjaśniłby i skorygował wskazane niuanse.
Reasumując, ksiażkę o dość osobliwej osobie, sędzim z SS czyta się dobrze, wręcz jako powieść historyczną. Pomimo kilku wskazanych mankamentów, książka jest warta dostrzeżenia przez czytelnika, który dzięki niej może poznac kuriozum funkcjonowania niektórych elementów administracyjnych w III Rzeszy, czy też ściślej w niemieckich obozach koncentracyjnych, które stanowiły swoiste enklawy na terytorium Rzeszy, a ich komendanci zachowywali się jak udzielni władcy.
Kevin Prenger, Sędzia w Auschwitz, wyd. Replika, Poznań 2020