„Bracia z południa”. Filharmonia odkrywa dla melomanów „słowackiego” Schuberta
Ingrida Gapova podczas koncertu na 55. Bydgoskim Festiwalu Muzycznym/Materiały filharmonii
Koncert „Bracia z Południa” był kolejną propozycją 55. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego. Tym razem filharmonia prezentowała muzykę polską, czeską i słowacką.
Inne z kategorii
Requiem znów zabrzmiało w bydgoskiej Filharmonii. Jak zwykle według Mozarta
Solistką koncertu była urodzona na Słowacji Ingrida Gapova, absolwentka wydziału wokalno-aktorskiego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Dwukrotnie zdobyła stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest laureatką wielu konkursów wokalnych – ostatnio m.in. zdobyła trzecią nagrodę i pięć nagród specjalnych na 48. Międzynarodowym Konkursie Antonína Dvořáka w Karlowych Warach w Czechach oraz „Selma D and Leon Fishbach Memorial Prize” w London Handel Singing Competition. Artystka występuje na scenach operowych w kraju i zagranicą.
Podczas koncertu wystąpiła też Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis pod dyrekcją Kaia Bumanna, a w programie znalazły się: Trzy utwory w dawnym stylu na orkiestrę smyczkową Henryka Mikołaja Góreckiego, Wybór pieśni Mikuláša Schneidera-Trnavský’ego, Suita staropolska na orkiestrę smyczkową Andrzeja Panufnika i Serenada na smyczki Es-dur Josefa Suka.
- Schneider-Trnavsky nazywany jest „słowackim Schubertem”, to kompozytor kompletnie u nas nieznany, ale właśnie o to chodzi, by podczas festiwalu takie dzieła prezentować – mówił Kai Bumann, dyrektor artystyczny FP.
55. BFM potrwa do 6 października. Szczegółowy program na stronie www.filahrmonia.bydgoszcz.pl.