Śpiewy z różnych stron na Bydgoskim Festiwalu Muzycznym [REPERTUAR]

Repertuar w poniedziałek (17 czerwca) przedstawił melomanom zastępca dyrektora filharmonii, Cezary Nelkowski. – Chciałbym państwa zaprosić na 10 wspaniałych koncertów – rozpoczął. Podczas inauguracji festiwalu, 20 września (piątek), zabrzmią sakralne dzieła dwóch kompozytorów: Wagnera i Verdiego, w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej pod batutą Kaia Bumanna oraz Chóru Filharmonii Śląskiej.

Tegoroczny tytuł festiwalu to „Śpiewy z różnych stron”. – Będziemy starali się pokazać muzykę operową, koncertową, ale i zupełnie nietypową, która rzadko brzmi na estradzie filharmonii – tłumaczył Nelkowski.

fot. Anna Kopeć

Tuż po inauguracji, w niedzielę (22 września), na melomanów czeka podróż do Azji: artyści z Japonii zaprezentują śpiew z południowych wysp tego kraju.

W środę (25 września) filharmonicy uczczą Rok Moniuszkowski rzadko wykonywanymi kantatami „Nijoła” i „Milda”. Zaprezentują je muzycy Filharmonii Poznańskiej oraz Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej.

W piątek (27 września) coś dla fanów kina: w programie koncertu „Wokalizy srebrnego ekranu” m.in. wokaliza Kilara z „Dziewiątych wrót”, „Pieśń Heleny” Dębskiego z „Ogniem i mieczem” oraz tematy z innych filmów. Uzupełnieniem muzyki będą malowane komputerowo obrazy Jacka Kabzińskiego.

Na niedzielę (20 września) zaplanowano dwa związane ze sobą koncerty w ramach programu „Wokalne standardy dawniej i dziś”. O 17.00 pieśni Schuberta zaśpiewa Jarosław Bręk (baryton), przy fortepianie zasiądzie Marcin Sikorski. W wydarzeniu weźmie też udział Andrzej Seweryn.

Dwie godziny później (19.00) publiczność będzie próbowała wychwycić różnice w dawnych i obecnych standardach muzyki jazzowej i popowej. Autorskie aranżacje zaprezentują Paweł Tomaszewski (fortepian) i Wojciech Myrczek (śpiew).

1 października, Międzynarodowy Dzień Muzyki, zostanie uczczony monumentalnym utworem Bacha – „Pasją wg św. Mateusza”. – To mój trzydziesty festiwal w tej instytucji, po raz pierwszy to wielkie, wspaniełe dzieło zabrzmi na naszej estradzie – zapowiedział Cezary Nelkowski. – Jest trudne, długie, ale sprawiające i słuchającym, i wykonawcom wiele radości.

Podczas spotkania melomani otrzymali nowy gadżet promocyjny: wachlarz z hasłem filharmonii „Daj się przytulić muzyce”/fot. Anna Kopeć

W piątek (4 października) na melomanów czeka uczta – „Wieczór pieśni”. – Muzyka polska ze smaczkiem muzyki francuskiej – tłumaczy zastępca dyrektora filharmonii.
Zagrają filharmonicy bydgoscy, solistką będzie młoda sopranistka Magdalena Pikuła. – Na naszej estradzie pojawiają się artyści, którzy mają już wielki dorobek, ale staramy się otworzyć też na tych najmłodszych, startujących dopiero w dorosłe życie muzyczne – mówi.
Nad całością czuwać będzie bułgarski dyrygent Rosen Gergov, który na swoim koncie ma m.in. nominację do Grammy. – To najlepsza promocja polskiej kultury muzycznej, jeśli będziemy namawiać artystów zagranicznych, by do repertuaru włączyli utwory naszych kompozytorów – mówi Nelkowski.

W niedzielę (6 października) dla festiwalowej publiczności zagra L'arpeggiata – międzynarodowy zespół wykonujący muzykę dawną. – Zaprezentują program, który w Bydgoszczy będzie miał swoją premierę. Artyści wyruszą z nim na podbój całej, mam nadzieję, muzycznej Europy – mówił.

W środę (9 października) z estrady popłynie muzyka ludowa z Kaszub: wystąpi Teatr Obrzędu Ludowego „Zaboracy” z Brus, Kaszubska Kapela Ludowa, partie barytonowe zaśpiewa Damian Wilma, a przy fortepianie zasiądzie Karolina Tańska.

Na zakończenie festiwalu wystąpią: orkiestra bydgoskiej filharmonii, Chór Opery Narodowej Ukrainy i ukraińscy soliści. Ponownie, jak w koncercie inauguracyjnym, zabrzmi Verdi – tym razem „Requiem”.

Bilety na BFM są już dostępne. W tym roku filharmonia wprowadza też nowość: karnety festiwalowe, z 40-procentową zniżką. – Warto wybrać się na więcej niż jeden koncert. Są bardzo różnorodne, żal byłoby Państwa na nich nie widzieć – zachęcał Cezary Nelkowski.

Szczegóły dotyczące 57. BFM są dostępne na stronie www.filharmonia.bydgoszcz.pl.

Czytaj także: Złote flety trafiły do sejfu. Zakupy Filharmonii Pomorskiej