Groźny wypadek na hulajnodze w Świeciu – śmigłowiec LPR w akcji! Czy nastolatkowie wrócą bezpieczni do domu?

fot. Policja
W poniedziałek 7 lipca na Drodze Serwisowej nr 10 w Świeciu dwóch 15-latków przemknęło hulajnogą elektryczną – bez kasków i z nadmierną prędkością. Efekt? Poważne obrażenia, interwencja służb i śmigłowiec LPR. Czy to już sygnał alarmowy dla rodziców i samych nastolatków?
Inne z kategorii
Policja ruszyła na dzikie plaże! Kontrole kąpielisk i ostrzeżenie: „Lekkomyślność zabija”
Wypadek w Świeciu: bez kasków i zbyt szybka jazda
W poprzednie popołudnie, około godziny 14:15, na drodze między Świeciem a Gdańskiem dwóch 15-latków straciło panowanie nad hulajnogą elektryczną. Z relacji Policji wynika, że nie tylko pędzili zbyt szybko, ale też nie mieli żadnego zabezpieczenia – chociaż przepisy choć nie nakazują kasku, zalecają jego używanie. Pasażer wyskoczył z pojazdu, kierowca – niestety – upadł na głowę. Obaj trafili do szpitala, a poszkodowanego baza lotniczego pogotowia przewiozła śmigłowiec ratunkowy. Trwają policyjne czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
Coraz więcej takich przypadków – alarm rośnie
To kolejny groźny wypadek z udziałem nastolatków i hulajnóg w ostatnich tygodniach. W Łukowie 29 czerwca także dwóch chłopców – 15 i 16 lat – dzieliło jedną hulajnogę, przewrócili się i trafili do szpitala helikopterem LPR . W Pogórzu 15-latek nie założył kasku i uderzył głową o ławkę, co również zakończyło się interwencją śmigłowca. W Osieku woj. małopolskie 12- i 14-latek przewrócili się na chodniku, a jeden z nich jest w śpiączce farmakologicznej. W Starachowicach z kolei 16-latek zderzył się z rowerzystą – również bez wymaganego zabezpieczenia. Aż trudno nie zauważyć rosnącej liczby niebezpiecznych zdarzeń.
Przepisy mówią jasno, ale…
Prawo traktuje hulajnogi jako urządzenia transportu osobistego, dopuszcza prędkość do 20 km/h i wymaga minimalnego wieku oraz karty rowerowej lub prawa jazdy AM/A1/B1/T po ukończeniu 10 lat. Obowiązku noszenia kasku nie ma, jednak posłużenie się nim przy dużym tempie i aktywności takich pojazdów jest wysoce wskazane.
Dlaczego kask to za mało?
Po pierwsze – amortyzuje wstrząsy, co bywa kluczowe przy upadku. Po drugie – elementy odblaskowe kasku uwidoczniają użytkownika wieczorem i poprawiają reakcję innych uczestników ruchu. Po trzecie – samodyscyplina i odpowiedzialne podejście do bezpieczeństwa – zwłaszcza wśród młodzieży – to droga do wyrobienia zdrowych nawyków.
Źródła: Policja i media lokalne