Czarne chmury nad CWZS. Samorząd nie może dotować związku sportowego
Prezes CWZS Waldemar Keister: - Jesteśmy ewenementem na skalę kraju/fot. Anna Kopeć
Opinia prawna Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu jest jednoznaczna: „Art. 28 ustawy o sporcie ustanawia podstawę dla udzielania dotacji celowych klubom sportowym. Przepis ten expressis verbis nie przewiduje możliwości przyznawania dotacji związkom sportowym”. Cywilno-Wojskowy Związek Sportowy „Zawisza” nie jest klubem.
Inne z kategorii
CWZS „Zawisza” jest związkiem sportowym, taką „czapką” zarządzającą i zrzeszającą kluby sportowe zarejestrowane jako stowarzyszenia. Od lat związek dostaje dotacje z miasta. Ten sposób finansowania tego akurat podmiotu od dawna budzi kontrowersje.
Zbuntowały się Akademickie Związki Sportowe, które przegrywały rywalizację z CWZS, bo na jego konto pracowały poszczególne bydgoskie kluby. Co za tym idzie, akademicy dostawali mniejsze pieniądze za współzawodnictwo w sporcie młodzieżowym. Za 2018 rok Ministerstwo Sportu i Turystyki dokonało korekty i w poszczególnych dyscyplinach klasyfikuje już nie cały CWZS, ale poszczególne stowarzyszenia.
Sprawa miejskich dotacji z bydgoskiego ratusza stała się głośna, gdy Najwyższa Izba Kontroli „wszczęła” kontrolę - TUTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT. Piszemy w cudzysłowie, bo kontrola zakończyła się, zanim się zaczęła. Najpierw było pismo z NIK o udostepnienie dokumentacji, a po kilkudziesięciu godzinach informacja, że żadnego sprawdzania nie będzie.
Na ostatniej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Bydgoszczy wystąpił poseł Kukiz’15 Paweł Skutecki i wręczył prezydentowi miasta opinię prawną Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu. Dotyczy ona „udzielania związkom sportowym dotacji celowych przez jednostki samorządu terytorialnego”.
Jednoznacznie przesądza ona, że „związki sportowe, o których mowa w art. 6 ustawy o sporcie, nie mogą otrzymywać dotacji celowych, o których mowa w art. 28 ust. 1 tej ustawy”.
A artkuł 6 ustawy mówi, że „kluby sportowe, w liczbie co najmniej trzech, mogą tworzyć związki sportowe”, a „związek sportowy działa w formie stowarzyszenia lub związku stowarzyszeń”. Co ważne analiza uznaje, że „ustawa nie utożsamia związków sportowych z klubami sportowymi i nie nakazuje odpowiedniego stosowania przepisów o klubach do związków”, a „związki sportowe stanowią jedynie formę dobrowolnego zrzeszania się klubów sportowych”.
Opinia została przygotowana na wniosek posła Skuteckiego i dotyczy konkretnego podmiotu. My dowiedzieliśmy się, że chodzi o CWZS „Zawisza Bydgoszcz”. Opinia zastrzega, że „przygotowywane w biurze opinie (…) odnoszą się do zagadnień generalnych i abstrakcyjnych, czyli hipotetycznych, a nie konkretnych stanów faktycznych”. Opinia przedstawia interpretację właściwych przepisów ustawy, bez odnoszenia się do konkretnej sytuacji.
Przypomnijmy, że walne zgromadzenie CWZS pod koniec ubiegłego roku zmieniło w treść nazwy związku w statucie na Cywilno-Wojskowy Klub Sportowy, ale bez zmiany struktury.
- Jesteśmy ewenementem na skalę kraju – przyznaje Waldemar Keister, prezes CWZS Zawisza Bydgoszcz. I dodaje, że „taka struktura była przez lata akceptowana”. Tutaj cały tekst: CWKS Zawisza - nowa nazwa, stara struktura.
Do tej pory jednak w Krajowym Rejestrze Sądowym widnieje jako CWZS Zawisza - for,a prawna: związek sportowy.
jk
Pełna treść opini BAS KS