MME w lekkoatletyce: Niech żyje Konrad i Ewa Swoboda [GALERIA]
bw
- Niech żyje wolność, wolność i swoboda – zabrzmiało ze stadionowych głośników, gdy linię mety biegu na 100 metrów przekroczyła faworytka Ewa Swoboda. Polka zwyciężyła z czasem 11,42 s i za swoimi plecami zdecydowanie pozostawiła Białorusinkę Kristina Cymanowska, która straciła do niej aż 0,12 s. Brąz przypadł Niemce Meyer (11,58 s). Ewa długo celebrowała zwycięstwo otoczona wianuszkiem fotoreporterów. W strefie mieszanej otworzyła szampana, rozdawała autografy i chętnie robiła sobie selfie z młodymi kibicami.
Inne z kategorii
Nie zawiódł również Konrad Bukowiecki. Już w pierwszym pchnięciem posłał kulę za linię wyznaczającą odległość dotychczasowego rekordu mistrzostw Europy. Wynik 21,44 był nowym rekordem tylko do szóstej kolejki, w której to Konrad poprawił jeszcze swój najlepszy wynik i do rekordu dorzucił kolejne 15 centymetrów i tym samym osiągnął najlepszy swój wynik na otwartym stadionie. – Mamy taki plan, żeby się dobrze prezentować na każdych zawodach, ale najlepsze rezultaty mają być w Londynie na mistrzostwach świata – oświadczył nasz najlepszy kulomiot w wywiadzie przed kamerami TVP tuż po starcie w Bydgoszczy.
Dorobek medalowy naszej reprezentacji wzbogaciła jeszcze Daria Zabawska zdobywając srebrny medal w rzucie dyskiem.
Po dwóch dniach mistrzostw Polska z trzema medalami zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej
bw