Opinie | Michał Jędryka 0
30 lip 13:30
Zbyt zadziorni, by ich chwalić? Niepotrzebna panika wokół Bydgoskich Patriotów

Zbyt zadziorni, by ich chwalić? Niepotrzebna panika wokół Bydgoskich Patriotów

Ostatnie wydarzenia skłaniają mnie do zabrania głosu w obronie Stowarzyszenia Bydgoscy Patrioci. Polskie Radio PiK, przejęte w ramach siłowej rozprawy z mediami publicznymi, które od półtora roku jest „w likwidacji”, właśnie wycofało patronat medialny obchodów 81. rocznicy Powstania Warszawskiego organizowanych przez SBP. Decyzję tłumaczono kontrowersyjnym wizerunkiem organizatora – określono SBP jako „skrajnie nacjonalistyczne stowarzyszenie”, znane m.in. z marszów z udziałem Grzegorza Brauna oraz obchodów urodzin Janusza Walusia. W mojej opinii taka łatka jest krzywdząca i pomija ogrom pozytywnej działalności, jaką to stowarzyszenie od lat prowadzi w Bydgoszczy. Zamiast ulegać atmosferze skandalu, przyjrzyjmy się faktom: Bydgoscy Patrioci to oddolny ruch społeczny, który na niespotykaną skalę promuje postawy patriotyczne i dba o pamięć historyczną. Poniżej przedstawiam ich najważniejsze inicjatywy i odnoszę się do budzących emocje kontrowersji.
-->