Historia 22 lut 17:07 | Redaktor
Pamięć o „Ogniu” trwa. Hołd dla Majora Kurasia pod Turbaczem

fot. Facebook

Bydgoscy Patrioci, wraz z Kibicami Legii Warszawa i Śląska Wrocław, kolejny raz uczcili pamięć Majora Józefa Kurasia ps. „Ogień”. W rocznicę jego śmierci oddali mu hołd pod Turbaczem, kontynuując tradycję upamiętniania bohaterów walczących o niepodległość Polski.

Józef Kuraś „Ogień” – życie w walce

Józef Kuraś urodził się 23 października 1915 roku w Waksmundzie, w powiecie nowotarskim. Pochodził z rodziny chłopskiej, przed wojna był aktywnym działaczem ludowym. Odbył służbę wojskową w 2. pułku strzelców podhalańskich w Sanoku oraz w strażnicy Korpusu Ochrony Pogranicza.

Podczas kampanii wrześniowej 1939 roku walczył w szeregach 1. pułku strzelców podhalańskich, a po jego rozbiciu powrócił do rodzinnej miejscowości. Od listopada 1939 roku zaangażował się w działalność konspiracyjną w SZP i ZWZ, a następnie w Konfederacji Tatrzańskiej, gdzie dowodził oddziałem dywersyjnym. W wyniku jego działań hitlerowcy zamordowali jego żonę, synka i ojca, co dodatkowo wzmogło jego determinację w walce.

W 1943 roku został dowódcą oddziału partyzanckiego „Wilk”, współpracującego z Armią Krajową i Batalionami Chłopskimi. Po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 roku objął stanowisko szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Nowym Targu, jednak już w kwietniu porzucił to stanowisko i powrócił do podziemia antykomunistycznego.

Walka z komunistycznym reżimem

Kuraś szybko odbudował swój oddział, rozpoczynając walkę z administracją komunistyczną. Jego zgrupowanie „Błyskawica” działało na terenie całego województwa krakowskiego, liczyło nawet 700 ludzi i prowadziło akcje wymierzone w struktury reżimu. Major „Ogień” liczył na wybuch III wojny światowej i interwencję Zachodu przeciwko ZSRR.

Na przełomie lat 1946–1947 jego oddział ponosił coraz większe straty w starciach z UB i KBW. Zdradzony przez agenta, 21 lutego 1947 roku został otoczony w Ostrowsku koło Nowego Targu. W obliczu beznadziejnej sytuacji postrzelił się, umierając następnego dnia w szpitalu. Jego ciało pochowano w nieznanym miejscu.

Pamięć o bohaterze

Major Józef Kuraś „Ogień” pozostaje jedną z najbardziej znanych postaci polskiego podziemia niepodległościowego po 1945 roku. Bohater walki z dwoma totalitaryzmami, niezależnie od ocen historycznych, życie poświęcił walce o wolną Polskę, a jego pamięć jest kultywowana przez patriotyczne środowiska.

Hołd oddany pod Turbaczem jest dowodem na to, że historia Majora „Ognia” wciąż żyje i inspiruje kolejne pokolenia Polaków. Cześć i chwała bohaterowi!

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->