Oficjalnie: Łukasz Gajdzis dyrektorem Teatru Polskiego

W konkursie na dyrektora liczyło się tylko dwóch z siedmiu kandydatów. Łukasz Gajdzis wygrał rywalizację z obecnym dyrektorem placówki Pawłem Wodzińskim 5 do 3. - Zaprezentował się jako energiczna, pełna zapału osoba. Najważniejsze było to, że oferta pana Gajdzisa była adresowana do większej liczby osób, dzięki czemu pozwali dotrzeć do osób, które obecnie do teatru nie chodzą – tłumaczyła wybór zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz, która stała na czele komisji konkursowej.

Prezydent także był na „tak”. - Po rozstrzygnięciu pojawiły się głosy, a także pisemne wnioski, które były przeciwne tej kandydaturze. Po to jednak została powołana komisja konkursowa, aby respektować jej rozstrzygnięcia – powiedział prezydent Rafał Bruski. - Rozmawiałem wczoraj z panem Gajdzisem. Jest ambitnym, młodym, świetnie wykształconym człowiekiem. Ma duży potencjał i jest pełen zapału. Wierzę, że wykorzysta szansę – dodał prezydent.

Ratusz chce możliwie jak najszybciej przystąpić do negocjacji z Łukaszem Gajdzisem. - Chodzi zarówno o względy programowe i finansowe. Jeśli dojdziemy do porozumienia obejmie stanowisko 1 września 2017 roku i będzie kierował sceną przez trzy sezony – tłumaczy Rafał Bruski.

Protest artystów

Rozstrzygnięcia podważa zespół artystyczny teatru, który był przeciwny organizacji konkursu. - Pan Łukasz Gajdzis formalnie nie spełnia najważniejszego kryterium, czyli przepracowanych trzech lat na stanowiskach kierowniczych, więc uważamy, że w ogólnie nie powinien wziąć udziału w konkursie. Analizujemy dokumenty z prawnikami. Wszystko wskazuje na to, że pójdziemy do sądu administracyjnego, aby unieważnić procedurę wyboru pana Łukasza Gajdzisa na stanowisko dyrektora – zapowiada Piotr Grzymisławski z Teatru Polskiego. - Nikt nie skreśla pana Łukasza Gajdzisa, ale startując do konkursu pokazał, że nie liczy się ze zdaniem zespołu artystycznego. Głos na niego oddali tylko przedstawiciele ratusza i ministerstwa. Oburzający był komentarz pana prezydenta, który stwierdził, że jeśli spór będzie trwał to będzie myślał o impresaryjnym teatrze. Krótko mówiąc chce się nas się pozbyć – dodaje.

- Głos zespołu jest ważny, ale nie znam instytucji, w której to zespół wybiera sobie dyrektora. Ja nie obrażam się na wybory co cztery lata, dlatego nie można się obrażać na konkursy – ripostuje prezydent Rafał Bruski. I wbija szpilkę obecnym władzom Teatru Polskiego – Od dwóch lat nie mogę się doczekać projektu rozbudowy teatru, bez którego nie można przeprowadzić żadnych inwestycji.

Oświadczenie Gajdzisa

Nowy dyrektor teatru wydał oficjalne oświadczenie: - Dziękuję ponownie wszystkim kontrkandydatom, chciałbym również wyrazić podziw dla dyrektora Wodzińskiego za realizowaną z niezwykłą konsekwencją wizję teatru krytycznego. Myślę dziś również o wszystkich 78 pracownikach Teatru Polskiego w Bydgoszczy i powtórzę słowa Isabelle Huppert: "(...) Teatr dla mnie to dialog, brak nienawiści, przyjaźń między narodami. Nie za bardzo wiem, co to znaczy, ale wierzę we wspólnotę, w przyjaźń między aktorami i widzami, w związek wszystkich, których łączy teatr - tych, którzy piszą, tłumaczą, oświetlają, ubierają, przygotowują dekorację; tych, którzy grają, którzy w nim pracują i tych, którzy do niego przychodzą." - napisał Łukasz Gajdzis.

Łukasz Gajdzis to urodzony w 1984 roku reżyser i aktor teatralny, absolwent Wydział Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi. Jest dobrze znany bydgoskiej publiczności – reżyserował „Pchłę Szachrajkę” i „Klub kawalerów”, sztuki wystawiane na deskach Teatru Polskiego. Przez dwa lata był zastępcą dyrektora Teatru Fredry w Gnieźnie.