Zdrowie i uroda 20 sie 2017 | Redaktor
Po ciąży nie spiesz się z siłownią

Skupiając się tylko na „wyrzeźbieniu” brzucha i powrocie do formy sprzed ciąży, zapomina się o ich funkcji. Skutkiem jest osłabiony kręgosłup i brzuch, który nadal wygląda jak ciążowy

– Regularne ćwiczenia pomagają w szybszym powrocie do figury i formy sprzed ciąży i zapobiegają jej powikłaniom. Jednak zbyt szybka czy nieodpowiednia aktywność zostawia ślad na całe życie – ostrzega bydgoska fizjoterapeutka, Weronika Falgowska.

Kobiecie bombardowanej zdjęciami płaskich brzuchów, uśmiechniętych mam prosto od fryzjera i w pełnym make-upie trudno odnaleźć się w nowej sytuacji. Miało nie być brzucha, inne mamy tak nie wyglądają, miało być tak łatwo... Czas się za siebie zabrać! Efekt – kobieta rusza na siłownię i sobie szkodzi, to dlatego, że nie do końca wie, jakie zmiany zachodzą w jej organizmie w czasie ciąży i połogu.

 

A przez 9 miesięcy organizm przygotowuje się do narodzin dziecka. Działają hormony, które są odpowiedzialne za „szaleństwo” w czasie ciąży. Rosnący maluch zmienia też postawę mamy, pracę mięśni, ogranicza lub zmienia funkcjonowanie niektórych narządów. W czasie połogu te zmiany zaczynają się cofać. Regularne ćwiczenia przyspieszają regenerację organizmu, wzmacniają układ mięśniowy, przyspieszają zwijanie się macicy, pomagają w szybszym powrocie do figury sprzed ciąży. Zapobiegają również powikłaniom, m.in. takim, jak zapalenie żył i zakrzepy. Na wszystko jednak potrzeba czasu i wszystko należy robić z głową. Najważniejsze, żeby słuchać swojego organizmu, traktować go całościowo – to nie o wygląd ciała chodzi, a o zdrowie!

 

Dla kobiet w ciąży i połogu kluczowe są dno miednicy, mięśnie brzucha, kręgosłup. Dno miednicy to „półka” rozpięta od kości ogonowej z tyłu do kości łonowej z przodu, oraz pomiędzy guzami kulszowymi (kości w pośladkach). Ich główną funkcją jest podparcie oraz utrzymanie we właściwym położeniu narządów znajdujących się w miednicy mniejszej (pęcherz moczowy, odbytnica, kanał odbytu i narządy płciowe). Mięśnie te są odpowiedzialne również w pewnym stopniu za prawidłowe funkcjonowanie tych narządów. Już w czasie ciąży przez działające hormony oraz „dźwiganie” przez te mięśnie malucha wraz z wodami płodowymi, łożyskiem itp., zostają znacznie osłabione.

 

Trening mięśni dna miednicy często chroni przed problemem nietrzymania moczu oraz obniżania się narządów rodnych i organów znajdujących się w miednicy. Ćwiczenia przyczyniają się do stabilizacji dolnego odcinka kręgosłupa, wspomagają funkcje seksualne oraz prawidłową pracę narządów. Bez przygotowania tych mięśni fitness typu step, trampoliny mogą znacznie osłabić te struktury, a w konsekwencji pojawiają się takie objawy, jak gubienie moczu, dyskomfort i wrażenie ciążenia w kroczu, bolesność podczas współżycia i tym podobne. A tym samym znaczne obniżenie jakości życia.

 

Mięśnie brzucha w ciąży z racji rosnącego malucha ulegają rozciągnięciu, inne grupy mięśniowe, głównie przy kręgosłupie – skróceniu. Ich główną funkcją jest utrzymanie kręgosłupa w pozycji pionowej. Po ciąży praca tych mięśni jest zaburzona. Skupiając się tylko na „wyrzeźbieniu” brzucha i powrocie do formy sprzed ciąży, zapomina się o ich funkcji. Skutkiem jest osłabiony kręgosłup i brzuch, który nadal wygląda jak ciążowy.

 

Kobieta w tym okresie powinna skupić się przede wszystkim na wzmocnieniu naturalnego gorsetu mięśniowego, a nie na sylwetce – aby sobie nie zaszkodzić! Niewłaściwe nawyki podczas pielęgnacji dziecka – wykonywanie dziesiątki razy w ciągu dnia – próba bycia niezależną i w pełni samodzielną, zbyt szybka czy nieodpowiednia aktywność zostawiają ślad na całe życie.

 

Mama jest potrzebna dzieciom – a jeśli sama nie zadba o swoje zdrowie, nikt za nią tego nie zrobi.

Weronika Falgowska, fizjoterapeuta oddziału położniczego, gabinet rehabilitacji „Very vital”, szkoła rodzenia „Być bliżej”

 

 

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor