Jak promować Bydgoszcz? Z wykorzystaniem numizmatów! Wyniki konkursu radnego
Skarb bydgoski na wystawie w Europejskim Centrum Pieniądza na Wyspie Młyńskiej/fot. Anna Kopeć, archiwum
Do monet wybijanych w mennicy bydgoskiej nawiązały dwie osoby nagrodzone w konkursie radnego Marcina Lewandowskiego. Zadaniem uczestników było wskazanie, w jaki sposób wydaliby hipotetyczny milion złotych na promocję Bydgoszczy.
Inne z kategorii
Ćwierć wieku działalności Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP
Konkurs-konsultacje „Milion na promocję miasta” zaproponował na swojej stronie na Facebooku radny Marcin Lewandowski (Prawo i Sprawiedliwość). Aby wziąć udział, należało drogą mailową przedstawić propozycję wydania środków na promocję Miasta.
W sobotę (12 lutego), również na swoim profilu na Facebooku, podsumował konkurs. – Z przyjemnością informuję, że uczestnicy przekazali mi łącznie kilkanaście interesujących, naprawdę godnych uwagi pomysłów (…) Udzielone odpowiedzi dotyczyły m.in. przedsięwzięć filmowych, organizacji rozmaitych koncertów lub nowoczesnych turniejów. Inne, skupiając się na estetyce Miasta, sugerowały potrzebę renowacji parków lub elementów kamienic. Wybrałem trzy propozycje, które nagrodziłem upominkami – tłumaczy.
„Numizmatyczne” łakocie
Nagrody „dodatkowe”, gry planszowe „Hrabia”, wydane i ufundowane przez Fundację Zakłady Kórnickie, przyznał dwóm osobom. Pierwsza z gier „powędruje do autora projektu wielotematycznych »wędrówek« po Bydgoszczy: tras dokładnie rozplanowanych, wspartych nowoczesną technologią i wykorzystujących takie atuty Miasta nad Brdą i Wisłą, jak wielkie i zasłużone postaci bydgoszczan, bohaterów historycznych, dziedzictwo artystyczne, potencjał muzyczny, symbole i charakterystyczne motywy miejskie” – opisuje radny.
Druga „trafi do uczestnika, który przedstawił i rozwinął pomysł wykorzystania słodkich miejskich pamiątek w postaci czekoladowych monet – bitych swego czasu w Bydgoszczy. Barwnie, z anegdotami opisane „numizmatyczne” łakocie – tak w wersji de luxe, jak i te cenowo bardzo przystępne – byłyby ciekawym rozszerzeniem asortymentu promocyjnego oferowanego turystom i mieszkańcom. Idea daje pole do wariacji na temat i ciekawych rozwinięć” – tłumaczy Lewandowski.
Inwestycja w słynną studukatówkę
Główną nagrodą w konkursie były dwa bilety na występ Narodowego Baletu Gruzji Sukhishvili w Operze Nova w Bydgoszczy (14 lutego), ufundowane przez radnego.
Ta nagroda trafiła do osoby, która zasugerowała „zaangażowanie środków w zakup jednej z najdroższych na świecie monet, bijącej rekordy na licytacjach (w tym nowojorskiej!), złotej studukatówki Zygmunta III Wazy – najsłynniejszego i najcenniejszego polskiego numizmatu, który pochodzi właśnie z Bydgoszczy. Według pomysłodawcy, jeden z kilkunastu znanych egzemplarzy tego arcydzieła sztuki menniczej powinien być w Naszym Mieście. Ponieważ milion złotych nie wystarczy, byłby to wkład inaugurujący obywatelską zbiórkę na rzecz powrotu tej wyjątkowej monety do Bydgoszczy” – pisze organizator konkursu.
fot. Marcin Lewandowski, Facebook
Konkurs-konsultacje „Milion na promocję miasta” miał pomóc pozyskać pomysły na popularyzację marki „Bydgoszcz”, zainspirować obecne lub przyszłe władze miasta. Autorzy, biorąc udział, automatycznie zgadzali się na potencjalne wykorzystanie swoich koncepcji.
Patronat nad konkursem objął „Tygodnik Bydgoski”.
O konkursie informowaliśmy tutaj.