Nowa onkologia w Bydgoszczy? Ministerstwo odpowiada, ale nie daje gwarancji

fot. Darpaw, CC BY-SA 3.0
Mieszkańcy Bydgoszczy od lat czekają na rozbudowę i modernizację głównego ośrodka onkologicznego. Teraz pojawiło się światełko w tunelu – Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na apel władz województwa. Ale konkretów na razie brak.
Inne z kategorii
Najstarsza obwodnica regionu do remontu! Szykują się zmiany za miliony
Wielki remont bydgoskich szkół! 80 milionów złotych na eko-klasy, windy i nowoczesne boiska
Nadzieje i konkursy
Centrum Onkologii w Bydgoszczy to instytucja o kluczowym znaczeniu dla tysięcy pacjentów z całego regionu. Plan rozbudowy i modernizacji placówki – szczególnie w obszarach diagnostyki i leczenia – od dawna jest priorytetem dla samorządu województwa kujawsko-pomorskiego.
14 kwietnia 2025 roku przewodnicząca sejmiku województwa, Elżbieta Piniewska, wystosowała apel o zabezpieczenie środków na tę inwestycję w ramach Funduszu Medycznego. Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało właśnie na ten apel, informując, że dofinansowanie jest „możliwe”, ale zależne od wyników konkursu ogłoszonego 31 marca 2025 roku.
Bydgoski projekt złożony. Co dalej?
Konkurs dotyczy projektów strategicznych z zakresu infrastruktury onkologicznej i odbywa się w ramach Subfunduszu Infrastruktury Strategicznej Funduszu Medycznego. Nabór wniosków zakończył się 15 lipca, obecnie trwa ocena aplikacji.
Ministerstwo podkreśla, że wybór projektów będzie dokonywany na podstawie liczby punktów przyznanych według ściśle określonych kryteriów – w sposób, jak zapewniono, „przejrzysty, rzetelny i bezstronny”.
Jeśli projekt bydgoskiego Centrum Onkologii uzyska odpowiednią liczbę punktów, zostanie ujęty na liście rankingowej i wskazany do finansowania. To jednak dopiero początek – konieczne będzie jeszcze ustanowienie programu inwestycyjnego i podpisanie umowy dotacyjnej.
Mieszkańcy czekają, politycy apelują
Dla wielu pacjentów z regionu modernizacja Centrum Onkologii to nie tylko kwestia komfortu leczenia, ale często dosłownie – życia i śmierci. Przepełnione oddziały, przestarzała infrastruktura i ograniczony dostęp do nowoczesnej diagnostyki to realne problemy, z którymi zmagają się chorzy i personel medyczny.
Choć pismo Ministerstwa Zdrowia nie zawiera żadnych zobowiązań ani obietnic, samo uznanie projektu bydgoskiego za kwalifikujący się do konkursu daje nadzieję na przełom.