Szekspir i Günter Grass w Operze Nova. Festiwalowe ostatki

Kultura 8 maj 2019 | Redaktor

Opera Śląska w Bytomiu, Andrzej Lampert i Katarzyna Mackiewicz /fot.Krzysztof Bieliński (fragment)

Przed publicznością dwa ostatnie (i najdłuższe) przedstawienia Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Historia Romea i Julii rozegra się na oczach widzów w czwartek (9 maja), natomiast w niedzielę (12 maja) będzie można zobaczyć musicalową adaptację powieści „Blaszany bębenek” Güntera Grassa.

VII Festiwal „Muzyka w Willi Blumwego” – muzyczna uczta w Bydgoszczy i nie tylko

Kultura Dzisiaj 16:05

Szafarska scena młodych - zagra Zuzanna Sejbuk. Można posłuchać i poznać młodą artystkę

Kultura Wczoraj 18:27

Czwartek (9 maja) to wieczór Opery Śląskiej. Zespół z Bytomia przyjeżdżający w składzie 170 osób, przedstawi operę Charlesa Gounoda „Romeo i Julia”. U Gounoda wszystko jest idealnie połączone dramaturgicznie i świetnie sprawdza się pod względem teatru. Muzyka wprowadza niesamowity dramatyzm. Jest bardzo trudna, wymaga od śpiewaków innego oddychania.

Inscenizacja Michała Znanieckiego i scenografia Luigiego Scoglia nawiązuje do Teatru Globe. Orkiestrę Opery Śląskiej poprowadzi francuski dyrygent Frank Chastrusse Colombier, a role tytułowe wykonają Andrzej Lampert i Katarzyna Mackiewicz. Spektakl został nagrodzony trzema „Złotymi Maskami”: jako przedstawienie roku 2017, w kategorii rola wokalno-aktorska dla Andrzeja Lamperta za rolę Romea i w kategorii scenografia dla Luigiego Scoglia.

fot. Łukasz Giza

W niedzielę 12 maja (uwaga: o godz. 18.00) na zakończenie XXVI Bydgoskiego Festiwalu Operowego wystąpi Teatr Muzyczny Capitol z Wrocławia z musicalem Wojciecha Kościelniaka „Blaszany bębenek”. Historia Oskara Matzeratha, chłopca, który nie chciał rosnąć z powieści GünteraGrassa o Gdańsku sprzed II wojny światowej, w teatralnej adaptacji Kościelniaka przenosi widzów do sklepu z zabawkami. Grozę dziecinnej narracji Oskara, tak nieadekwatnej do ciężaru opisywanych zdarzeń, potęguje lalka w głównej roli, animowana przez Agatę Kucińską. Za pulpitem dyrygenckim stanie Adam Skrzypek. W spektakl zaangażowany jest cały zespół, przy czym partie taneczne (choreografia Ewelina Adamska-Porczyk) są równie ważne i doskonałe, jak partie aktorów-śpiewaków. Podkreślić należy znaczącą wagę charakteryzacji i peruk.