Którędy po trendy?

Początek roku to dobry czas na to, żeby zaplanować sobie wiele spraw, tych bardzo istotnych, jak rodzinne czy zawodowe, ale także tych, które większość kobiet  traktuje po prostu jako formę relaksu. Mam tu na myśli modę i styl.

Każda z nas chce  wyglądać wyjątkowo i atrakcyjnie, a świadomość, że nam się to udaje, zdecydowanie polepsza nasze samopoczucie.

 W związku z tym warto zajrzeć do swojej szafy i zastanowić się nad gorącymi trendami tego roku.

Nowości jest naprawdę wiele, ale w pierwszej kolejności  rzuciły mi się w oczy  odcienie „nude”, które są niezwykle subtelne i kobiece. To bardzo jasne barwy, które świetnie się ze sobą komponują, tworząc piękne zestawienia. Pasują do większości typów urody i wystarczy ożywić je drobnymi detalami w postaci torebki, butów czy też szala, aby nabrały charakteru. Rewelacyjnie sprawdzają się na co dzień i dają wiele możliwości aranżacji.

Kolejnym, już nieco bardziej odważnym trendem tego sezonu są bluzki i sukienki z szerokimi, rozkloszowanymi od łokcia rękawami. Im szersze, tym bardziej urocze i atrakcyjne. Powracają do nas po raz kolejny, jednak tym razem w wersji XXL.  To hit, który zapewne zobaczymy już wczesną wiosną w wielu ciekawych odsłonach.

Hafty i naszywki to jeden z kolejnych pomysłów na ten rok. Mogliśmy zobaczyć je już w poprzednim roku, właściwie na każdym z elementów garderoby, ale teraz mają pojawić się w jeszcze większym nasileniu. Będzie więce bardzo wesoło, odważnie i kolorowo.

Kolorem tego roku według Pantone jest ciekawy odcień zieleni – greenery, który być może najbardziej przyjmie się w detalach.

Bardzo ważne jest nie tyle podążanie za trendami sezonu, ale wybór takich ubrań, które pasują do danej osoby oraz do jej sylwetki. Warto zdecydować się na klasyki, których często brakuje nam w szafie, jak na przykład biały t-shirt, dobrze dopasowane jeansy i świetnie skrojony żakiet. Podstawą jest także zwrócenie szczególnej uwagi na jakość tkanin, a te lepsze posłużą nam na dłużej i będą się zdecydowanie lepiej prezentować. Mimo wszystko, przy okazji zakupów dobrze jest zmierzyć się z najgorętszymi trendami i przekonać się, jak wyglądamy i czujemy się w tym, co jest „na topie”.

Beata Bujanowska, autorka bloga „My way of...”

www.mywayof.pl