Zawisza rozgromił Promień z Kowalewa [ZDJĘCIA]

Mecz toczył się pod dyktando podopiecznych Jacka Łukomskiego. Już w pierwszych minutach spotkania prowadzenie dla Zawiszy uzyskał Patryk Kozłowski. W 19 min. Patryk Straszewski podwyżyszł na 2:0. 10 minut później ten sam zawodnik trafił kolejny raz. Do przerwy bydgoszczanie prowadzili trzema golami.

Po zmianie stron Zawisza wciąż dominował. W środku pola brylowali Michał Żurowski i Krzysztof Urtnowski, którzy umiejętnie rozdzielali podania i pracowali w odbiorze piłki w środku pola.

Po tym strzale Natana Zniszczola w 56 min. piłka czwarty raz zatrzepotała w siatce gości z Kowalewa Pomorskiego.

W 72 min. Krzysztof Urtnowski udokumentował swoją dobrą grę, idealnie złożył się do strzału...

... i piłka wylądowała w długim rogu bezradnego bramkarza Płomienia.

Niebiesko-czarni cieszyli się po raz piąty.

Trener Łukomski nie zamierzał odpuszczać. Zespół miał atakować i na boisku pojawił się m.in. Wojciech Ruczyński. To on dobił rywala, strzelając szóstego gola w 80 min.

Zawisza umocnił się na pozycji lidera piatej ligi, bo najgroźniejszy rywal Mustang Ostaszewo przegrał swój mecz z Pomorzaninem Serock 0:2 i bydgoszczanie mają już przewagę siedmiu punktów.

fot. bw