Dramatyczna bójka w Nowem. Nie żyje 41-latek, zatrzymano 13 mężczyzn – w tym obywateli Kolumbii [AKTUALIZACJA]

Śmiertelne ugodzenie nożem po kłótni w barze

W nocy z soboty na niedzielę (5–6 lipca), tuż po godzinie drugiej w nocy, dyżurny świeckiej policji otrzymał zgłoszenie o bójce w miejscowości Nowe. Z relacji wynikało, że jeden z uczestników został ugodzony nożem. Natychmiast na miejsce ruszyły patrole.

Policjanci ustalili, że awantura rozpoczęła się w jednym z miejscowych barów. Tam doszło do kłótni między 32-letnim mieszkańcem gminy Nowe a 21-letnim obywatelem Kolumbii. Spór szybko wymknął się spod kontroli – do bójki dołączyły kolejne osoby, a konflikt przeniósł się na zewnątrz.

W trakcie bijatyki śmiertelnie raniony został 41-letni mężczyzna z tej samej gminy. Dwóch innych uczestników bójki odniosło niegroźne obrażenia.

Pościg, kolizja i zatrzymania

W drodze na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zauważyli pojazd, który gwałtownie oddalał się z okolic baru. Policjanci otrzymali informację, że samochodem mogą poruszać się uczestnicy bójki. Ruszył pościg.

Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, a w miejscowości Zdrojewo próbował zepchnąć radiowóz z drogi, doprowadzając do kolizji. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać pojazd, z którego wybiegło czterech mężczyzn. Po krótkim pościgu pieszym wszyscy zostali ujęci. Okazali się obywatelami Kolumbii i byli nietrzeźwi.

Pięciu zatrzymanych w hotelu

W tym samym czasie inny patrol zatrzymał kolejnego podejrzanego – 29-letniego Kolumbijczyka, który przebywał w jednym z hoteli w Nowem. To właśnie jego policja podejrzewa o zadanie śmiertelnego ciosu. W momencie zatrzymania był trzeźwy.

11 osób w policyjnym areszcie

W sumie policja zatrzymała 13 mężczyzn: trzech Polaków z gminy Nowe w wieku 32–33 lat oraz dziesięciu obywateli Kolumbii w wieku od 19 do 55 lat. Sześciu z nich przebywa legalnie na terenie Polski. W przypadku dwóch pozostałych trwają ustalenia.

Postępowanie w sprawie udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym nadzoruje prokuratura w Świeciu. Trwają intensywne przesłuchania świadków i analiza materiałów dowodowych.

Źródło: Policja