Motocykliści pod lupą. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych na drogach regionu [WIDEO]

Sezon motocyklowy trwa w najlepsze, a na drogach regionu widać coraz więcej miłośników dwóch kółek. Niestety, wraz z tym rośnie liczba niebezpiecznych zdarzeń. Policja podaje, że od stycznia doszło do 79 wypadków z udziałem motocyklistów. Zginęło w nich 11 osób, a 71 zostało rannych.

Dane są jeszcze bardziej niepokojące, gdy spojrzymy na porównanie rok do roku. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o ponad połowę, a co trzecia z nich nie miała uprawnień do kierowania motocyklem. To pokazuje, że brak doświadczenia i lekceważenie przepisów wprost przekładają się na tragedie na drodze.

Motocykliści to szczególnie narażona grupa uczestników ruchu. Nie chroni ich karoseria, pasy czy poduszki powietrzne – jedyną barierą jest kask i odzież ochronna. Zderzenie z samochodem lub przeszkodą najczęściej kończy się ciężkimi obrażeniami, a nierzadko śmiercią.

Policja apeluje do motocyklistów

Funkcjonariusze przypominają, że droga publiczna to nie tor wyścigowy. Apelują o dostosowanie prędkości do warunków, wyraźne sygnalizowanie manewrów i unikanie wymuszania pierwszeństwa. Równie ważne jest ograniczone zaufanie wobec innych kierowców i stosowanie odzieży ochronnej.

Kierowcy aut też muszą uważać

Policjanci kierują także słowa do właścicieli samochodów. Apelują, by częściej zerkać w lusterka, zwracać uwagę na motocykle i nie zajeżdżać im drogi, szczególnie przy wyprzedzaniu. To właśnie brak uwagi ze strony kierowców czterech kółek często prowadzi do dramatycznych w skutkach sytuacji.

Funkcjonariusze podkreślają, że wzajemny szacunek i ostrożność to jedyny sposób, by ograniczyć liczbę wypadków. W przeciwnym razie statystyki mogą być jeszcze bardziej tragiczne.

Źródło: Policja